Data: 2011-02-16 17:13:39
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Notabene: tego się obawiałem [w twoim wydaniu].
OK, jestem skłonny dość łatwo się zgodzić, że istnieje tu mechanizm,
który opisuje np poniższa anegdota:
<<An elderly Cherokee Native American was teaching his grandchildren
about life...
He said to them, "A fight is going on inside me, it is a terrible fight and it is
between two wolves.
One wolf is evil - he is fear, anger, envy, sorrow, regret, greed, arrogance,
self-pity, guilt, resentment, inferiority, lies, false pride, competition,
superiority, and ego.
The other is good - he is joy, peace, love, hope, sharing, serenity, humility,
kindness, benevolence, friendship, empathy, generosity, truth, compassion
and faith.
This same fight is going on inside you, and inside every other person, too."
They thought about it for a minute and then one child asked his grandfather,
"Which wolf will win?"
The old Cherokee simply replied: "The one you feed".>>
Mój ogląd wykracza poza obszar uwarunkowań opisany w ten [lub analogiczny]
sposób.
Obawiam się także, że sprowadzanie mechanizmu funkcjonowania uwarunkowań
do jednego schematu jest wielkim uproszczeniem.
Dam tu przykład: wpływ ambicji na samorealizację.
Dla części będzie to intergralny składnik zawartości worka z napisem
"samorealizacja" (analogia "hard-chip"), a dla części - zewnętrzna interferencja
"pochodnych ambicji" z tym co znajduje się w takim worku (analogia do
soft-uwarunkowania).
Na czym polega róznica?
M.in. drudzy będą kiedyś żałować ew. odejścia od pierwotnego sensu
określonego przez czysty zbiór samorealizacja, a pierwsi - z założenia nie.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ijgshk$qvo$1@inews.gazeta.pl...
>> Nie wszyscy podlegający soft-uwarunkowaniom są wyposażeni
>> w "hard-chip".
> Wszyscy są. Każdy ma układ limbiczny - a tam ciało migdałowate,
> okolice przegrody :-)
|