Data: 2009-02-12 15:43:54
Temat: Re: Omega-3
Od: Panslavista <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Lut, 16:33, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Thu, 12 Feb 2009 06:43:15 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 12 Lut, 15:16, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Thu, 12 Feb 2009 12:49:33 +0100, tomek wilicki napisał(a):
>
> >>> lemonka wrote:
>
> >>>> Tak, bo to nie ten cholesterol dostarczony z zewnątrz jest szkodliwy,
> >>>> tylko ten wyprodukowany przez organizm. Ale, żeby było śmiesznie, ilość
> >>>> wyprodukowanego przez organizm własnego cholesterolu odpowiada ilości
> >>>> dostarczonego do organizmu z zewnątrz.
>
> >>> poczytaj coś mądrego, np "china study" - i przestań wygadywać głupoty rodem
> >>> z "pani domu", bo jeszcze krzywdę komuś zrobisz.
>
> >> Dokładnie.
> >> Są ludzie, którzy mogą jeść np jaja cały tydzień i nie zwiększy im się
> >> poziom cholesterolu. A są tacy, co zjedzą ich trochę i od razu im skacze.
> >> To skłonność indywidualna.
>
> > He...he, to mi przypomina wynajmowanie aŁtorytetów od wyższości kawy
> > nad herbatą i vicek versaci...
> > W zasadzie organizm (poza umem - wyłączeniem tegoż) wie, co mu
> > smakuje. Pracując kiedyś w Fotonie w chemii, w domu żarłem sól, w dwa
> > lata później okazalo się, ze na tę chemię jedyną odtrutką była wlaśnie
> > sól, ale nerki mi skopała (i tu masz odpowiedź na zapytanie (zadane w
> > twojej przytomności) o oddawanie organów dzieciom (a la Saleta) - nie
> > mam nic do oddania, po za moim życiem...
>
> Apetyt na sól jest sygnałem zaburzeń nerkowych.
>
> Lubię jeść słono, ale kiedy tylko moge, pilnuję się i unikam dosalania,
> przesalania - odczuwanie smaku wyostrza się w miarę obniżania ilości
> dostarczanej substancji (soli, cukru też)... Kiedy piłam słodzoną herbatę,
> w końcu i 5 łyżeczek cukru na szklankę było za mało, a teraz odzwyczaiłam
> się od cukru i pół łyżeczki w moim odczuciu daje ulepek :-)- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Ja błyskawicznie reaguję zwyżką ciśnienia na sód - także glutoaminian
sodu, więc nie używam, a takim przypadku tylko alkohol mi zwiększa
ciśnienie i ewentualnie kobieta - oba przypadki dopuszczalne...
|