Data: 2002-11-12 10:06:19
Temat: Re: Opiekun inwalidy
Od: "Radzio" <d...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakiś czas temu Maciej Jakubowski napisał(a):
> No, chyba ze na schodach, ale i po schodach prowadzilem wozek
Ja Tobie wierzę Macieju, że potrafisz wnieść wózek sam po schodach. Też
znam kilku takich kolesi, którzy znają trochę techniki a przy tym nie
są nadzwyczaj silni.
Jednak są to wyjątki. Nie zawsze pomaga nam ten sam "przeszkolony"
opiekun i często korzystamy z pomocy takich osób, które po prostu nie
radzą sobie w pojedynkę. Problemy również się nawarstwiają, kiedy np.
kierowcy nie podjeżdżają równo pod krawężnik. W takim wypadku, jeśli
jest to nawet autobus niskopodłogowy, to nie jest łatwo przez to
przebrnąć.
Radzio
--
Radzio e-mail: d...@t...pl
"Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć".
Mohanadas Gandhi (1869-1883)
|