Data: 2002-02-22 22:19:59
Temat: Re: Optymalni
Od: "^ToM^" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bezz" <x...@y...com> napisał w wiadomości
news:gjma7u4si45de7dmeu0kfnvr5mmut6tlan@4ax.com...
> "^ToM^" <n...@p...onet.pl> wrote:
>
> > Wolno wciągnąć 3000 Kalorii po skończonym
> >> wyścigu kolarskim w postaci makaronu?
> >A niby co mialo by mi dac zjedzenie 3kcal?
>
> 3 kcal nic. 3 Mcal natomiast odbudowałoby zapasy glikogenu.
Mowiles o 3kcal teraz juz o 3Mcal, moze w nastepnym napiszesz o 3Gcal. Wiesz
wogole o czym piszesz. Mam wrazenie ze nie rozrozniasz mnoznikow jednostek.
Niby jestes taki madry, a taka prosta rzecz i dokucza.
>
> (podpowiedź: przyjęło się, że Kalorie pisane z dużej litery oznaczają
> kilokalorie, panie Czepialski)
U Ciebie sie przyjelo w nauce niestety nie. Chyba ze w Tinie czy Twoim
Imperium.
>
> >> No chyba że chodzi Ci o to, że optymalny tego wszystkiego nie
> >> potrzebuje. Tu jednak mamy problem, bo nikt jeszcze optymalnego kolarza
> >> na oczy nie widział, więc nie wiem, jak masz zamiar to udowodnić.
> >Sam sobie udowodnij - my (tak poejrzewam) nie mamy zamiaru nikomu nic
> >udowadniac. A to ze nikt nie widzial opty kolarza to jego zmartwienie.
> >Widocznie nie ma potrzeby by istnial taki kolarz.
>
> Jasne, nie ma potrzeby, optymalny po prostu dostanie medal bez startu
> nawet, w końcu to oczywiste, jest optymalny więc i tak by wygrał...
> jaaaaaaaasne...
Nooowlasnieeeee.
pozdro
tom
>
> --
> Bezz
|