Data: 2011-11-05 20:26:55
Temat: Re: Orzeczenie
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 02.11.2011, o godzinie 07.05.44, na pl.soc.dzieci.starsze, Szpilka
napisał(a):
>>> A mógłbys po krótce opisać jak to wyglądało?
>> Warto zabrać wszelkie papiery ze sobą (opinie, opisy zachowania z
>> przedszkola czy szkoły, cokolwiek).
> No tak mi powiedziała pani przy zapisie: opinie ze szkoły, poprzednie
> orzeczenia i mam przenieść teczkę z poradni.
> Pewnie wezmę jeszcze jego zeszyty do wglądu, bo z doświadczenia wiem, że
> psycholodzy lubia je sobie oglądać :-)
Nic co weźmiesz nie będziesz dźwigała na darmo. :)
Ale najważniejsze, żeby głowę wziąć, mówić szczerą prawdę o tym co w domu i
jaki z dzieckiem.
>> Był test na IQ Leitera.
>>
>>> Ile wizyt, u ilu osób?
>>
>> Jedna. Logopeda i psycholog. Rozmowa z rodzicami.
>> Potem komisja się spotyka (w ciągu 2 tygodni) i wydaje orzeczenie (rodzic
>> ma prawo być na takim posiedzeniu - moim zdaniem warto). Jak to wygląda
>> jest w Ustawie.
>
> Dziękuję.
Nie ma za co. Mój był przedszkolakiem. Pewnie dla początkowych klas jest
podobnie. Ogólnie testy (na IQ) można robić raz na 2 lata. Co jeszcze...?
Możesz wnosić sprzeciwy do orzeczenia jak nie będzie się podobało.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|