Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!skynet
.be!skynet.be!newsfeed.news2me.com!sjc72.webusenet.com!sjc70.webusenet.com!news
.webusenet.com!sn-xit-02!sn-xit-04!sn-xit-01!sn-post-02!sn-post-01!supernews.co
m!corp.supernews.com!not-for-mail
From: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: P - pyszne ciasto Magdaleny, przypomnienie przepisu sprzed lat
Date: Wed, 04 Jun 2003 16:52:43 -0700
Organization: Posted via Supernews, http://www.supernews.com
Message-ID: <3...@o...com>
Reply-To: m...@o...com
X-Mailer: Mozilla 4.61 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
References: <3...@p...onet.pl> <bbkf7o$f1$1@news.onet.pl>
<3...@o...com> <bbl6iu$4cf$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@s...com
Lines: 33
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:158947
Ukryj nagłówki
AsiaS wrote:
> Nie piszę tego żeby kogokolwiek obrazić, wychodzi na to, że robiąc
> ciasto Netusi zrobiłam po prostu Twoje bo mąki trochę mi brakło, a margarynę
> we wszystkich przepisach zamieniam na masło albo oliwę a innych różnic
> raczej nie ma ;-)
> --
Alez wlasnie o to mi chodzi, ze nie. Moje ciasto jest calkiem inne i
doszlam do niego innymi drogami, a Netusi ciasto jest jej ciastem, do
ktorego ona doszla swoimi drogami. A to ciasto, ktore Ty stworzylas,
jest juz tylko i wylacznie Twoim ciastem, bo zmieniajac skladniki i ich
ilosci tworzysz calkiem inne ciasto, pod ktorym Netusia czy ja
niekoniecznie chcemy sie podpisac. Nie chodzi mi o to, czy ktores jest
lepsze, chodzi mi tylko o sposob podejscia do przepisow.
Cala heca polega na tym, ze przepisy, podane przez ich autora, zawieraja
pewne ilosci pewnych skladnikow z jakiegos konkretnego powodu. Gdy ja
podaje w moim przepisie, ze ma byc 200 ml cukru, to podaje to dlatego,
ze przepis ten wielokrotnie wyprobowalam, zmieniajac ilosci skladnikow w
kierunku ktory wydawal mi sie najlepszy. Po jakims czasie dochodze do
optymalnych ilosci, z ktorych wychodzi cos pysznego, a nie tylko
dobrego. Wtedy osmielam sie podac ten przepis do publicznej oceny.
W momencie, gdy Ty ten przepis wezmiesz do swojej kuchni, zamienisz
cukier brazowy na bialy, dodasz o pol szklanki maki wiecej, a proszku do
pieczenia mniej o pol lyzeczki, i nastepnie podasz to ciasto komus,
mowiac, ze jest ono upieczone wedle przepisu Magdaleny Basset, to raczej
jest to nieprawda, prawda?
Sorry, ze takie dlugie.
Magdalena Bassett
|