Data: 2010-10-07 14:13:07
Temat: Re: PET-CT
Od: "Tomek" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miałem badanie PET-CT. Wyglądalo to tak, że wpierw badanie glukometrem
glikemii. Gdy jest OK, miałem wypić 0,7 litra wody, później podanie izotopu
w ołowianej strzykawce do wenflonu i dalsze 0,7 litra wody.
Później 15 minut skanowania. nie dzieje się nic, zupełnie nic.
Użytkownik "Fragile Maja" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:13l72fdggizi7.vo81y2tqr73h.dlg@40tude.net...
> Uspokojona przez lekarzy, że nie ma się czego obawiać, i że nie
> należy się spodziewać żadnych objawów ubocznych po podaniu
> znacznika przed wykonaniem badania (PET-CT), nadal odczuwam
> niepewność i niczym nie poparty lęk. No może nie do końca niczym.
> Kiedyś bardzo źle się poczułam po kontraście do CT, ale one są
> na bazie jodu i pacjenci różnie reagują. Ostanie CT zniosłam
> zresztą bardzo dobrze. W PET-CT znacznikiem jest glukoza z
> izotopem fluoru chyba, i podobno tego się nie odczuwa. Ale
> lęk po CT z przeszłości pozostał :(
>
> Czy ktoś może miał to badanie i mógłby się podzielić swoimi
> odczuciami i obserwacjami dot. ewentualnych doznań fizycznych
> po podaniu znacznika? Czy rzeczywiście nie odczuwa się jego
> działania?
>
> Z góry dziękuję i pozdrawiam :)
> M.
|