<k...@t...pl> napisał(a):
[ciach]
> Teli, nie mam problemu - boli mnie tylko jak widzę łzy na buzi 6
> latka,że dostał dwóję.
Listopad jest. Jemu już bliżej do siedmiu lat niż sześciu. Tak nawiasem
mówiąc.

> On jak każde dziecko potrzebuje pochwał i
> zachęty. Ja chcę dla niego jak najlepiej - tłumaczę, że tak się
> zdarza, ale to naprawdę trudne. Córka jest wzorowa i ma się to tak
> do synka, że on chce jej dorównać. Czy to dziwne? Ona jest jego
> guru.
A co córka na to wszystko? Czasami rodzeństwo potrafi cudów dokonywać, gdy
rodzicom brak już konceptu. Może by chciała porozmawiać z bratem i wyjaśnić,
że ma on prawo do tego, by nie wszystko doskonale robić. Dopiero się uczy,
jak się uczyć. Może ona ma jakieś sposoby ułatwiające mu szkolne życie. Skoro
jest jego guru...

--
Old Rena
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/