Data: 2007-11-07 20:47:11
Temat: Re: [PODSTAWOWKA] Panstwowa czy prywatna?
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Księżniczka Telimena (gsk). pisze:
>
>> Nie obaliła - ja też znam ludzi, którzy pracują w szkole prywatnej i
>> ich opinie są inne.
>
> A ja mam wrażenie, że powielasz stare wyświechtane slogany o negatywnym
> wyborze, o nieudacznikach uczących w szkole itd. itp. Wiadomo, jak w
> każdym zawodzie, zdarzają się dobrzy i źli. Podobnie możesz spotkać
> uważnego i doszkalającego się lekarza w państwowej służbie zdrowia, jak
> w prywatnej, a zdarzają się i tacy schizofreniczni, którzy na prywatnej
> wizycie poświęcają ci uwagę i czas i nawet się uśmiechają, a w
> przychodni skracają wizytę do minimum i nawet dobrze nie zbadają -
> takich NB nie lubię najbardziej.
Ogólnie trudno mówić o tym, że wynagradzanie przez budżetówkę powoduje
zanik mózgu, motywacji i kompetencji w każdym zawodzie. Pieniądze dają
motywację do pracy, ale są zawody i są ludzie, którzy robią to, co im
pasuje bez względu na kasę.
Księżniczka widzi tylko zależność : satysfakcja finansowa=zawodowa.
--
Paulinka
Najlepiej podstawiają nogi karły, to ich strefa.
S.J.Lec
|