Data: 2009-02-21 09:07:20
Temat: Re: Pączki czyli ja pierwsza w tym roku:)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 21 Feb 2009 08:23:15 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>> Matematyk ze mnie, ale polonista niezły też.
>
> Ciebie nie można stawiać za porównanie. Jesteś niemożliwym do osiągnięcia
> ideałem.
Ale ja się nie porównuję - po prostu nauczyłam swoje dzieci pisać
wypracowania (w pierwszym okresie pisałyśmy je wspólnie, ponieważ po
gimnazjum absolutnie tego nie potrafiły). A polonistka w liceum (otwarty
umysł) umiała stworzyć im okazję do swobodnego wypowiedzenia się i doceniła
ich pracę.
>
>> a polonistka za ich zgodą je sobie zatrzymywała po ocenie
>> jako wzorcowe. Trzyma je do dziś, choć już skończyły tę szkołę - trzyma te
>> prace ku własnemu pokrzepieniu.
>>:->
>
> Zrekompensują jej emeryturę.
>
W każdym razie uczciwie na nią zarobiła (jeszcze pracuje i dziewczyny ja
odwiedzaja przy każdej okazji, kiedy są w domu) - to polonistka-ideał i
cieszę się, że moje dzieci na nią trafiły. Ja nie miałam takiej - moja
polonistka w liceum to był po prostu prawomyślny, ograniczony tłuk.
|