Pałeczki chlebowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-05-27 11:17:47

Temat: Pałeczki chlebowe
Od: Paweł Pollak <s...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pałeczki chlebowe, tak brzmi w dosłownym tłumaczeniu nazwa potrawy, którą
widać na tym zdjęciu (pierwsze od góry po lewej stronie):
http://www.hembakningsradet.nu/nyhet18.html
Pomożecie, jak to jest po naszemu? :-)

Paweł
--
www.szwedzka.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-05-27 11:29:12

Temat: Ser malevoli
Od: Paweł Pollak <s...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

I jeszcze zapytam o coś takiego. Ser 'malevoli' jest coś takiego czy to -
jak podejrzewam - wymyślona nazwa?
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-27 11:59:09

Temat: Re: Pałeczki chlebowe
Od: "Dora" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Pollak" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c94ilq$c6t$1@bandai.magma-net.pl...
> Pałeczki chlebowe, tak brzmi w dosłownym tłumaczeniu nazwa potrawy, którą
> widać na tym zdjęciu (pierwsze od góry po lewej stronie):
> http://www.hembakningsradet.nu/nyhet18.html
> Pomożecie, jak to jest po naszemu? :-)
>
> Paweł
> --
> www.szwedzka.pl
>

Może "paluchy"?
Google potwierdza, że "paluchy chlebowe" występują w menu Pizzy Hut,
"paluchy drożdżowe" też się gdzieś pojawiają (jast z kropeczkami to
drożdże?), a paluchy bez przymiotników - choć bardziej zaplatane niż
rolowane - są w miarę powszechnie znanym rodzajem pieczywa.
"Pałeczki chlebowe" też są w Google'u w menu jakiejś pizzerii, ale tu
minimalna ilość trafień.

--
Pozdrawiam,
Dora

~~~~~~~~~~
The future can be changed... but only if fate will allow it.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-27 12:30:20

Temat: Re: Pałeczki chlebowe
Od: "Jeannette" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A może tak podasz przepis na wykonanie?!
Jeannette

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-27 22:21:23

Temat: Re: Pałeczki chlebowe
Od: Paweł Pollak <s...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jeannette" napisała w wiadomości
> A może tak podasz przepis na wykonanie?!

To podaję, z zastrzeżeniem, że to obca mi rzeczywistość, a tłumaczenie nie
jest dopracowane, więc jeśli coś jest niejasne albo błędne, to dopytajcie.

Składniki:
1 torebka (1 kg) ciasta chlebowego (oryg.: łatwego do wypieku Greckiego
Chleba Wiiejskiego, pewnie chodzi o jakiś półprodukt)
6 dl wody, 50 g drożdzy
Wypełnienie: 50 g margaryny o temp. pokojowej
150 g tartego żółtego sera

Do garnirowania: ziarna sezamu lub słonecznka

Do pędzlowania: 1 jajko

1. Przygotować mieszankę chlebową według przepisu podstawowego. Pozwolić, by
ciasto urosło na drodżdżach do podwójnej wielkości, przez około 30 min.

2. Podzielić ciasto na cztery części i rozwałkować każdą część do ok. 20x40
cm

3. Rozsmarować cienko margarynę na całym kawałku, a połowę posypać tartym
serem i ziarnem. Przykryć drugą połową, tak żeby ciasto miało 20x20 cm.

4. Wyciąć wąskie paski, skręcić je kilka razy i położyć na blachę przykrytą
papierem do pieczenia.

5. Rozgrzać piekarnik do 250 stopni podczas gdy - no właśnie - pałeczki
chlebowe mają rosnąć na drożdżach ok. 40 min.

6. Posmarować jajkiem, posypać ziarnem i ew. tartym serem.

7. Piec w piekarniku 8-10 min..

Niech ostygnie bez przykrycia (?)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-28 07:39:19

Temat: Re: Pałeczki chlebowe
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Pollak wrote:
> Pałeczki chlebowe, tak brzmi w dosłownym tłumaczeniu nazwa potrawy,
> którą widać na tym zdjęciu (pierwsze od góry po lewej stronie):
> http://www.hembakningsradet.nu/nyhet18.html
> Pomożecie, jak to jest po naszemu? :-)
>

Ja bym optowala za "paluchami". U nas w piekarni sa paluchy cebulowe, takie
dlugie, cienkie bulki z dodatkiem cebuli i posypane makiem. Wygladaja
podobnie jak na zdjeciu, tylko sa dluzsze. Nazwa brzmi lepiej niz
"paleczki".
--
Pozdrawiam,
Ania

www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-05-31 01:01:20

Temat: Re: Pałeczki chlebowe [P]
Od: "Dora" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paweł Pollak" <s...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c95pgr$7c0$1@bandai.magma-net.pl...
> Użytkownik "Jeannette" napisała w wiadomości
> > A może tak podasz przepis na wykonanie?!
>
> To podaję, z zastrzeżeniem, że to obca mi rzeczywistość, a tłumaczenie nie
> jest dopracowane, więc jeśli coś jest niejasne albo błędne, to dopytajcie.
>
> Składniki:
> 1 torebka (1 kg) ciasta chlebowego (oryg.: łatwego do wypieku Greckiego
> Chleba Wiiejskiego, pewnie chodzi o jakiś półprodukt)
> 6 dl wody, 50 g drożdzy
> Wypełnienie: 50 g margaryny o temp. pokojowej
> 150 g tartego żółtego sera
>
> Do garnirowania: ziarna sezamu lub słonecznka
>
> Do pędzlowania: 1 jajko
>
> 1. Przygotować mieszankę chlebową według przepisu podstawowego. Pozwolić,
by
> ciasto urosło na drodżdżach do podwójnej wielkości, przez około 30 min.
>
> 2. Podzielić ciasto na cztery części i rozwałkować każdą część do ok.
20x40
> cm
>
> 3. Rozsmarować cienko margarynę na całym kawałku, a połowę posypać tartym
> serem i ziarnem. Przykryć drugą połową, tak żeby ciasto miało 20x20 cm.
>
> 4. Wyciąć wąskie paski, skręcić je kilka razy i położyć na blachę
przykrytą
> papierem do pieczenia.
>
> 5. Rozgrzać piekarnik do 250 stopni podczas gdy - no właśnie - pałeczki
> chlebowe mają rosnąć na drożdżach ok. 40 min.
>
> 6. Posmarować jajkiem, posypać ziarnem i ew. tartym serem.
>
> 7. Piec w piekarniku 8-10 min..
>
> Niech ostygnie bez przykrycia (?)
>

Dla Pawła:
Po upieczeniu wygląda bardzo podobnie jak znane u nas paluchy. Można to
nazwać "paluchy z serem", żeby zaznaczyć istnienie "farszu", bo u nas zwykle
paluchy są z samego ciasta, ew. z posypką.

A dla wszystkich zainteresowanych praktyczną stroną zagadnienia:
Pycha!
Z braku gotowej mieszanki na ciasto chlebowe, zrobiłam ciasto jak na zwykły
biały chleb (przy pomocy automatu do chleba, więc z drożdżami suszonymi).
Zastąpiłam margarynę masmixem, a warstwy ciasta obficie posypałam mieszanką
róznych ziaren oraz kminkiem. Wyraźnie można tu pobawic się różnymi
kombinacjami smaków i dodatków; mogłaby być też wersja ze słodszym ciastem,
przełożonym np. masą z orzechami.
Piekłam też troche dłużej, ale to już może kwestia mojego piekarnika, który
z reguły potrzebuje więcej czasu niż w przepisach.
Smaczne, tylko dość tłuste - może lepiej byłoby nie smarować calego kawałka
ciasta tluszczem, a np. tylko połowę. Z połowy porcji ciasta, zrobionej wg
proporcji przewidzianych dla mojej maszynki do pieczenia chleba na mały
bochenek, wyszło 14 sztuk, a ta ilośc zajęła akurat całą blachę (przy
układaniu z koniecznymi odstępami).

Pozdrawiam,
Dora