Data: 2004-09-08 18:58:08
Temat: Re: Papryko...zerca.
Od: "sklerenchyma" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stanislaw Trepczyk" <t...@n...pl> napisał w wiadomości
news:chnfoq$1jm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No wlasnie
> .Bardzo czesto stosuje surowe papryki, zarowno te czerwone, zielone jak i
> zolte do swoich potraw.Tych egzotycznych chinskich czy meksykanskich jak
do
> pospolitych warzywnych.Aktualna przystepna cena daje mysl o zapasach.Tylko
> jak to zrobic?Byla zmianka o kiszeniu...ale to nie to.Zakonserwowac ? Tez
> nie ,w zalewie octowej.Wpadl mi pomysl aby taka paprykie oczyscic tzn z
> nasion pokroic wzdloz w pasy sparzyc wrzatkiem i zamrozic.Oczywiscie
zrobie
> probe na kilku paprykach ale czy to dobry pomysl?
>
> Stanislaw z Gdanska
>
--
jam również wielki paprykożerca :-) Dziś zastanawiałam się, czy można
mrozić to cudne warzywko. Twój post i odpowiedź Pana W.L. spadły mi z Nieba!
Pozdrawiam :D
sklerenchyma
|