Data: 2006-12-01 23:17:14
Temat: Re: Patent
Od: "ps" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "E." <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ekq6ia$ccm$1@achot.icm.edu.pl...
> ikselka napisał(a):
>
>> Ale przecież nie twierdzę,że oczekuję chwały. Jestem jak malarz
>> przed udanym obrazem - już pisałam: cieszy mnie zadowolenie i apetyt
>> oglądających/pałaszujących. Malarz sobie stoi i tylko patrzy...
>> Fanfary mu niepotrzebne. Nie znasz tego uczucia?
>>
>
> Znam, ale zdeprecjonowałaś mnie.
> Bo nie lubię gotować.
> Uznałaś, że skoro nie znosze tego robic nie powinnam miec rodziny.
> A ja Ci próbuję wyjasnić, że nie lubię gotowania ale mam inne pasje, na
> których moja rodzina korzysta. Których Ty pewnie nie masz, albo Ci obce. I
> nie powiem Ci, że po co zakładałaś rodzinę, skoro nie umiesz dla nich
> szalika zrobić (nie piję do Twoich umiejętności - to przykład).
> Mam prawo nie lubić czegoś. Obowiązki najfajniej byloby pokochac, ale
> czasem nam nie idzie.
> Tym co napisałaś obraziłaś wiele oddanych rodzinie kobiet. Nie twierdzę,
> że jesteś przez to głupia. Po prostu zachowałaś się jak słoń w składzie
> porcelany. Gorszy był tylko ksiądz, ktory na kazaniu grzmial z ambony, że
> drzewo ktore nie wydaje owocu należy wyciąć, a w pierwszych lawkach
> siedzialy kobiety niemogące zajść w ciążę.
> Rozumiesz teraz o co chodzi?
Bede zlosliwy - wiec jezeli nie chcesz nie czytaj.
Jak widze argumentacji i wiedzy nadal brak. Jakie masz pasje, jezeli mozna
wiedziec (te przydatne dla rodziny)? Net? Warcaby? Sorry Ona sie nie
zachowala jak slon w skladzie porcelany a odwrotnie ( spokojnie wytlumacze
jak zwykle) - to porcelana ktora znalazla sie na deptaku sloni,
zakompleksionych, acz zadufanych w sobie, mimo ze w wielu przypadkach
zostaly same. Rodzinnie oddanych kobiet???????? Na czym to oddanie polega bo
jakos nie zauwazylem prawdziwego przykladu. Jasne wszyscy ksieza sadzaja
zawsze w pierwszej lawce biedne kobietki, a nastepnie sie na nich
wyladowuja...
Rozumiem, ze to co pisalas, pisalas jako czlonek pelnej rodziny, w ktorej
obecny Twoj maz, bedacy ojcem Waszych dzieci, nadal Cie szanuje i z Toba
jest. Mam tez nadzieje, ze pozostale "slonice" tez sa spokojnymi.
szczesliwymi mezatkami (wraz z dziecimi i ich ojcem).
Kri Z
|