> Dokładnie. Oferty pracy można znaleźć w wielu miejscach.
> Ty z pewnością też nie jeździłeś do wszystkich, kiedy
> byłeś bezrobotny (nie wiem, czy nadal jesteś, czy już
> nie). W miarę możliwości przy poszukiwaniu pracy
> w dalszych miejscowościach korzysta się z Internetu
> i telefonu - po to przecież są.
>
Ja szukając pracy raz się pofatygowałem do biura Integracji i rzeczywiście
znalazłem konretnę ofertę, naprawdę szkoda, że akurat tego ogłoszenia nie było
na stronie internetowej bo na tą wycieczkę straciłem praktycznie pół dnia.
Dzięki temu prawie zostałem przyjęty :) jednak po drodze (z ogłoszenia przez
internet) znalazłem bardziej intratniejszą pracę za o wiele większe pieniądze
(stanowisko początkowo dla "zwykłej" osoby, ale to że jestem niepełnosprawny mój
pracodawca potraktował jako atut).
Większośc moich znajomych (wiek 25 lat, świeżo po studiach) nie bawi się w
papierowe ogłoszenia, tylko internet i jeszcze raz internet. Jeżeli gdzieś mają
się wybierać w miasto to na konkretnie umówioną rozmowę kwalifikacyjną, więc
odrobinkę nie rozumiem dlaczego akurat prezentowanie ogłoszeń przez internet
jest takim problemem (mhmm ankieta? dane osobowe? itp?).

Ehhh ogólnie źle nie jest bo jest pare portali na których są ogłoszenia o prace,
jednak nadal brakuje portalu z prawdziwego zdarzenia z konkretnymi ogłoszeniami
dla pracodawców i pracowników.
Aaaa i nie zapominajmy o standardowych portalach z ogłoszeniami o pracę, bo
wystarczy klepnąć "niepełnosprawny" i zawsze parę ogłoszeń wyskoczy.