Data: 2004-11-13 16:18:55
Temat: Re: Pieniądze w małżeństwie - czyli ...
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka Krawczyk" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:cn5bjn$sdr$1@inews.gazeta.pl...
> a jak powiem, ze mam doswiadczenie z uwspolnionym kontem z poprzednim
> partnerem i ze w ramach comiesiecznego sprawdzania wyciągu trzeba bylo
> potwierdzac czy sie cos kupilo, wyplacilo gotówke zeby miec pewnosc, ze
nikt
> nie zeskanowal karty w restauracji czy ukradl nr karty kredytowej przez
net?
> i co wtedy, wszystkie Twoje żalosne zalozenia diabli biorą, prawda?
> nikomu nie sugerowalam, ze w przypadku wspolnego konta trzeba sie
tlumaczyc z
> wydatkow, DLA MNIE to bylo nieprzyjemne i DLA MNIE bylo to tlumaczenie
sie,
> kapewu?
Przecież on był tylko ostrożny.
Co Cię tak denerwowało?
> 1. nie znosze zakupów, zwlaszcza ubraniowych jest to dla mnie wielka
> meczarnia i problem, ktorego nie da sie jednak uniknąć i dlatego nie widze
> potrzeby opowiadania TŻetowi o tym i nie sądzę zeby go to zainteresowalo,
> przy okazji nie życzę sobie na podstawie tak "patologicznego" wg Ciebie
> zachowania wysuwania dalece idących wniosków o jakości mojego związku
Więc przypadkiem trafiłaś do tych wszystkich sklepów.
> 2. wymiana co i gdzie kupilam przedwczoraj miala na celu tylko i wylacznie
> pokazanie jakby wygladał moj monolog, kiedy mialabym opowiedziec o tych
> zakupach, do tego doszlyby jeszcze ceny, rozmiary, kolory, fason bo trzeba
> byc przeciez dokladnym, mąż nie bylby odpowiednim dla mnie partnerem
takiej
> rozmowy, raczej przyjaciolka, ale skoro i tak nie lubie zakupow, wiec
nawet i
> jej nie zameczam takimi wyliczankami, zawsze wychodzilam z zalozenia ze
> rozmawiam z ludzmi na tematy, ktore interesują OBIE strony
Można było powiedzieć że kupiłaś piękny czerwono-szary sweter.
Tylko czy wtedy wiedzielibyśmy jak łatwo byłoby nie męczac się wydać te
kilkaset złotych.
Nie zrozumielibyśmy męki która przeszłaś.
> 3. jesli Ci imponują marki Reserved, Kappahl czy C&A to wspolczuje,
wszystkie
> rzeczy kupilam z przecen - jesli taka informacja mialaby zlagodzic Twoja
> agresje w stosunku do mnie
Jesteś naprawdę sprytna, brawo.
> Przy okazji zastanawia mnie jeden fakt - czemu osoby mające wspolne konta
w
> rodzinach, tak jak np. Kaszycha, Sowa, Jacek
dotąd rozumiem ale dalej chyba uciekły Ci jakieś słowa
> i inni za wszelka cene probuja
> udowodnic, ze to zle rozwiazanie, nawet ekstrapolują to na inne aspekty
> związku, skąd ten brak tolerancji u osob z, moglabym zalożyc, bardziej
> konserwatywnym podejsciem do zycia i zwiazkow?
bo nie wiem kto co próbuje udowodnić
Jacek
|