Data: 2006-11-27 14:08:00
Temat: Re: Pierniczki
Od: Tatiana <y...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 27 Nov 2006 14:51:54 +0100, Waćpanna lub waćpan misiczka, w
wiadomości <news:ekeqjl$mk9$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:
>> Ja połączyłam to co dobre z obu przepisów w zeszłym roku, ponieważ do
>> bazowego przepisu "Anki" przygotowałam masę jak na "Pana Pazio", czyli
>> skarmelizowałam cukier etc.
> A możesz podać ten "poprawiony" przepis?
> Mnie się każdorazowo przy pierniczkach Anki robi potworny kloc z masy,
> którego nie jestem w stanie wyrobić i muszę wołać męża na pomoc, który też
> ledwie zipie przy tej czynności ;-)
1 kg mąki
2 łyżeczki mielonych goździków
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1/2 kg cukru
1 pudełko miodu (250g)
1 kostka margaryny
3 jaja
1/2 butelki kwaśnej śmietany (250ml)
to jest bazowy przepis Anki
przygotowując masę z cukru, margaryny i miodu wrzuconych naraz do gara nie
miałam nigdy problemów z "klocem". owszem, masa jest dość gęsta, ale zawsze
dawałam radę (a szczupłe dziewcze jestem).
w zeszłym roku cukier stopiłam na karmel, do tego wrzuciłam miód, margarynę
i przyprawy, ale namęczyłam się bardzo, bo w tym karmelu miód i margaryna
tworzyły niesamowity glut, chociaż efekt końcowy był wyśmienity
w tym roku zamierzam osobno rozpuscić miód i margarynę i połączyć w formie
płynnej z karmelem, do tego przyprawy - jak wyjdzie nie wiem
> Co robię źle? Czy to kwestia rodzaju miodu?
przyznaję, że zawsze daję naturalny
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
|