Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.bnet.pl!not-for-mail
From: nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Pierwszy raz - (o interpretacji postu)
Date: Fri, 02 Apr 2004 20:29:55 +0200
Organization: BetaSoft
Lines: 47
Message-ID: <c4kbf5$mt$1@serwus.bnet.pl>
References: <2...@n...onet.pl> <c4cokj$lh7$1@news.onet.pl>
<1...@a...coca.cola> <c4euaj$ab8$1@news.onet.pl>
<15peqo1b9ichi$.dlg@always.coca.cola> <c4fbat$gcc$1@news.onet.pl>
<1...@a...coca.cola> <c4h2m8$l93$1@serwus.bnet.pl>
<c4hj2g$1se$1@opal.icpnet.pl> <c4hljb$cuf$1@serwus.bnet.pl>
<c4hoka$48a$1@opal.icpnet.pl> <c4hqqb$u2j$1@serwus.bnet.pl>
<c4hvhq$728$1@opal.icpnet.pl> <c4it1b$84k$1@serwus.bnet.pl>
<c4j0t1$imh$1@opal.icpnet.pl> <c4j46k$pgg$1@serwus.bnet.pl>
<c4jjh2$v12$1@opal.icpnet.pl> <c4jkmd$mu7$1@serwus.bnet.pl>
<c4jlor$1i6$1@opal.icpnet.pl> <c4jmt3$qqd$1@serwus.bnet.pl>
<c4jt4l$f7v$1@opal.icpnet.pl> <c4k04b$bt7$1@serwus.bnet.pl>
<c4k2og$j7v$1@opal.icpnet.pl> <c4k52g$jpv$1@serwus.bnet.pl>
<c4k8tc$lcc$1@opal.icpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: s4.zabrze.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: serwus.bnet.pl 1080930598 733 213.227.67.132 (2 Apr 2004 18:29:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@b...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Apr 2004 18:29:58 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:140844
Ukryj nagłówki
RobertSA wrote:
> Ja tam naprawde nie widze nic o artykułowaniu.
> Nie wiem tez, o co chodzi wyzej Ci we "wzmacnianiu głosek".
np. w ciągu słów jedno zostaje przesadnie wzmocnione, bo w intencji
osoby dającej komunikat była chęć przesadnie coś wyartykułowąć, aby
przekazać inną treść niż tą dosłowną.
> Szczerze mówiąc, to nie bardzo. W tym wątku przynajmniej - w mojej ocenie -
> usiłujesz przedstawić mocno mylące poglądy jako ogólnie obowiązujące i jesli
> staram sie je sprostowac, to twierdzisz, ze ja "nie wierze". Poniewaz to
> jest grupa sci, a akurat tak sie zlozylo, ze tym zagadnieniem sie zajmuje
> profesjonalnie, stad takie moje odpowiedzi.
Podałam Ci źródła na których się opieram. Nie wyssałam sobie tego z
palca. Są to informacje od osób, u których byłam na wykładach i są dla
mnie autorytami, są to informacje, które znajdziesz w książkach które Ci
podałam. Są to informacje od psychologów-praktyków, którzy doświadczają
tego w pracy codziennej. Są to informacje oparte na moich własnych
obserwacjach. W linku, który przekazałam Andrzejowi, też był udział
procentowy i wielu innnych linkach. Wpisz w google komunikacja
niewerbalna, znajdziesz tam różne przykłady procentowe. Mimo, że nie
mają te strony wymowy stricte naukowej, z bajek to się nie wzięło.
> W tym tkwi Twoj problem - nie tlumacz, tylko czytaj. Bedzie latwiej :)
Ciężko się przełamać :)
> To jest akurat rozdzial ksiazki.
> A rola jest taka, jaka podalem na poczatku watku: najczesciej uzupelniajaca
> dla werbalnej, choc bywa i odwrotnie. Co bede streszczal - sama przeczytaj
> :)
okrutnik ;)
> Niepotrzebnie relatywizujesz ogólnie uznane terminy, IMHO.
Robię to celowo. Staram się być zrozumiała dla jaknajwiększej liczby
osób, a nie tylko tych, które uznają język nauki jako obligatoryjny.
Dlatego używam na ile mogę jezyka potocznego i staram się obrazować
przykładami. Nie jestem na konferencji czy wykładzie, ale na liście
dyskusyjnej - ogólnodostępnej. Jeśli zależy Ci na rozmowie stricte
naukowej, postaram się spełnić Twoje oczekiwania, ale na priv. To nie
jest dla mnie odpowiednie miejsce na tego typu rozmowy.
--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)
|