Data: 2004-04-02 21:22:49
Temat: Re: Pierwszy raz - (o interpretacji postu)
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 2 Apr 2004, RobertSA wrote:
> Analogicznie mógłbym zakwestionować sens powiedzmy mierzenia cisnienia
> tętniczego: leczę człowiek to nie kocioł parowy, prawda?
medycyna, ta praktyczna, to ani nie nauka ani rzemioslo tylko
suma jednego i drugiego z pewna doza doswiadczenia i emocji czyli
sztuka. Nie opiera sie jedynie na zmierzeniu "maszynowym"
cisnienia ale na odpowidniej interpretacji. Jesli do tej pory
zadna maszyna nie spelnila testu Turinga to nie moze ona myslec
wiec i leczyc. Mierzenie cisnienia jest jednym tylko z elementow
ale nie jest w stanie samoistnie pozwolic nawet na postawienie
rozpoznania nadcisnienia tetniczego, bo w okreslonych sytuacjach
- wysilku czy stresu cisnienie moze byc podwyzszone i moze miec
to charakter reakcji wyrownawczej :))) Oczywisicie za chwile
powiesz mi o sieciach neuronowych - zgoda mozna korzystac
z wielu programow wpomagajacych diagnoze, sieci neuronowych
ale programy eksperckie jak i sieci neuronowe zawieraja takze
czesc specyficznych umiejetnosci czlowieka, lekarza i informatyka,
ktory je zaprojektowal
P.
--
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
http://renata.am.torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
|