Pikantne koktajle

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-03-02 12:19:21

Temat: Pikantne koktajle
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka dni temu obiecałam kontynuację wątku o koktajlach - tym razem na
"niesłodko". No, to start! (Podobnie jak w wersji słodkiej, nie podaję
szczegółowych proporcji, bo to dla każdego kwestia gudtu i smaku, i
podobnie jak poprzednio uprzedzam, że nie wszystkie są przeze mnie
wypróbowane).

As karo

Wymieszać 100 ml soku z czerwonych buraczków, 100 ml niesłodzonego soku
z marchwi i 100 ml kefiru, doprawić sokiem z cytryny, solą, białym
pieprzem i mielonym kminkiem. Wlewać do szklanek z kostką lodu i
przybrać zieloną pietruszką.

Krasnoludek

W dzbanku wymieszać 100 ml soku z selera i 100 ml niesłodzonego soku z
marchwi. W mikserze zmiksować 1 cebulę, nieduży korzeń pietruszki
(drobno pokrojony), posiekaną zieloną cebulkę (trybulkę) i sok
cytrynowy. Zwalniając obroty dolać maślankę, potem wszystko dokładnie
wymieszać z sokami jarzynowymi, doprawić solą i białym pieprzem.

Pikantny napój ogórkowy

250 g ogórków sałatkowych obrać, pokroić w kostki, zmiksować z dodatkiem
posiekanej główki cebuli, 1 ząbku czosnku, posiekanego szczypiorku,
listków melisy do smaku, soku cytrynowego i białego serka ziołowego (1
łyżka). Miksując na najwyższych obrotach dodać 150 g kwaśnego mleka.
Doprawić solą i pieprzem, podawać w szampankach.

Joggerdrink

Sok jarzynowy (1 szklanka) wymieszać z 200 g maślanki, sokiem cytrynowym
i utartym chrzanem. Doprawić solą i białym pieprzem, podawać w wysokich
szklankach ze słomkami, posypane siekanym szczypiorkiem.

Napój paprykowy

Niedużą czerwoną paprykę umyć, przekroić, dokładnie usunąć pestki i
białe części, pokroić w kosteczkę. 1 mały pomidor pokroić w kawałki,
cebulę przekroić na pół, ząbek czosnku takoż. Zmiksować wszystko wraz z
listkami melisy, sokiem pomarańczowym i cukrem - do chwili, aż powstanie
jednolita czerwona masa. Dodać słodką śmietankę (1 łyżka), biały pieprz,
sól i miksując na najniższych obrotach dodawać łyżką naturalny jogurt
(150 g).

Berta

150 g czerwonych buraczków ze słoika osączyć, pokroić wraz z 1 małą
cebulą, dodać utarty chrzan, sok cytrynowy i wszystko razem zmiksować.
Pod koniec dodawać maślankę. Doprawić solą i białym pieprzem.

Dama serca

1/2 cebuli obrać, pokroić w kawałki, dodać 1 ząbek czosnku, szkl. soku
pomidorowego, dokładnie zmiksować. Dodać kefir, do smaku sos tabasco i
szybko zmiksować. Doprawić solą i białym pieprzem.

Koktajl jarzynowy

2 marchewki i 50 g selera obrać, pokroić w kawałki, dokładnie zmiksować
z sokiem cytrynowym i 1 łyżeczką miodu. Na najniższych obrotach dolewać
powoli 250 g maślanki, doprawić solą ziołową lub selerową i pieprzem.

Manolito

75 g czerwonej albo żółtej papryki umyć, rozkroić, usunąć pestki i białe
części, pokroić na kawałeczki. 1 pomarańczę przepołowić, z jednej
połówki zetrzeć skórkę, a z obu wycisnąć sok, dodać wraz ze skórką do
papryki i dobrze zmiksować. Doprawić curry, krótko zmiksować z 150 g
naturalnego jogurtu, doprawić solą i białym pieprzem.

Ogródek ziołowy

1/2 małego ząbka czosnku obrać, przecisnąć przez praskę, dodać świeże
zioła (wszystko po łyżce i posiekane): koper, nać pietruszki,
szczypiorek, melisa, estragon (można go zastąpić suszonym) oraz 250 g
kefiru, dokładnie zmiskować. Doprawić białym pieprzem, solą i sosem
Worcester.

Wiosna

1 pęczek trybuli i dwa liście szczawiu pokroić, dodać 150 g soku
selerowego i sok cytrynowy, dokładnie zmiksować. Dodać 150 g kwaśnego
mleka, wymieszać, doprawić białym pieprzem i solą ziołową lub selerową.

Smacznego i... na zdrowie!

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-03-02 16:49:15

Temat: Re: Pikantne koktajle
Od: "tea" <b...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanno, Krasnoludek mnie powalil na podloge (glownie nazwa :-)). Ale tak bez
zartow, te koktajle ziolowe brzmia bardzo interesujaco i ZDOOOOOWO !!! Z
niecierpliwoscia czekam na wiosne. A tak przy okazji - w jednym z koktajli
skladnikiem jest trybula - bardzo ja lubie, ale nie mam zbyt duzo przepisow
na potrawy z jej dodatkiem. Co smakuje z trybula ? Aha, i jak sprawic, zeby
nie zagniezdzaly sie na niej takie male czarne pchelko-mszyce - w zeszlym
roku polowe plonow mi zjadly.
Herbatka
Joanna Sereinig wrote in message
<3...@j...krakow.pl>...
>Kilka dni temu obiecałam kontynuację wątku o koktajlach - tym razem na
>"niesłodko". No, to start!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-21 17:08:14

Temat: Re: Pikantne koktajle
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

tea napisał(a):

> Joanno, Krasnoludek mnie powalil na podloge (glownie nazwa :-)). Ale tak bez
> zartow, te koktajle ziolowe brzmia bardzo interesujaco i ZDOOOOOWO !!! Z
> niecierpliwoscia czekam na wiosne. A tak przy okazji - w jednym z koktajli
> skladnikiem jest trybula - bardzo ja lubie, ale nie mam zbyt duzo przepisow
> na potrawy z jej dodatkiem. Co smakuje z trybula ? Aha, i jak sprawic, zeby
> nie zagniezdzaly sie na niej takie male czarne pchelko-mszyce - w zeszlym
> roku polowe plonow mi zjadly.
> Herbatka

Witaj, Herbatko,

odpowiadam ze straszliwym spóźnieniem, bo od komputera oderwała mnie paskudna
choroba i trzy tygodnie zwolnienia (korzystam z Internetu w pracy), przepraszam
więc za tę zwłokę.
Cieszę się, że przypadły Ci do gustu podesłane przeze mnie przepisy - ja
uwielbiam takie mikstury. Co do trybulki - właściwie nie mam specjalnych
pomysłów, kilka razy spotkałam się z przepisami na chińszczyznę, z dodatkiem
trybulki właśnie. No a co do hodowli, nie podpowiem Ci nic zupełnie - ja jestem
z tych "zmodernizowanych", co większość kupują niż wysiewają czy sadzą... Sama
mam takie sobie doświadczenie z kolei z ziołami - zalęgły mi się na nich
mączliki czy jakieś inne wciórności i większość musiałam skoszować, niestety.

Pozdrawiam

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-21 17:34:39

Temat: Re: Pikantne koktajle
Od: "Herbatka" <b...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cieszę się, że jesteś już zdrowa, faktycznie długo Cie nie było. Oczekuję,
ze nadrobisz zaległości i podzielisz się jakimś ciekawym przepisem :-)
Herbatka
Joanna Sereinig wrote in message
<3...@j...krakow.pl>...
>
>
>tea napisał(a):
>
>> Joanno, Krasnoludek mnie powalil na podloge (glownie nazwa :-)). Ale tak
bez
>> zartow, te koktajle ziolowe brzmia bardzo interesujaco i ZDOOOOOWO !!! Z
>> niecierpliwoscia czekam na wiosne. A tak przy okazji - w jednym z
koktajli
>> skladnikiem jest trybula - bardzo ja lubie, ale nie mam zbyt duzo
przepisow
>> na potrawy z jej dodatkiem. Co smakuje z trybula ? Aha, i jak sprawic,
zeby
>> nie zagniezdzaly sie na niej takie male czarne pchelko-mszyce - w zeszlym
>> roku polowe plonow mi zjadly.
>> Herbatka
>
>Witaj, Herbatko,
>
>odpowiadam ze straszliwym spóźnieniem, bo od komputera oderwała mnie
paskudna
>choroba i trzy tygodnie zwolnienia (korzystam z Internetu w pracy),
przepraszam
>więc za tę zwłokę.
>Cieszę się, że przypadły Ci do gustu podesłane przeze mnie przepisy - ja
>uwielbiam takie mikstury. Co do trybulki - właściwie nie mam specjalnych
>pomysłów, kilka razy spotkałam się z przepisami na chińszczyznę, z
dodatkiem
>trybulki właśnie. No a co do hodowli, nie podpowiem Ci nic zupełnie - ja
jestem
>z tych "zmodernizowanych", co większość kupują niż wysiewają czy sadzą...
Sama
>mam takie sobie doświadczenie z kolei z ziołami - zalęgły mi się na nich
>mączliki czy jakieś inne wciórności i większość musiałam skoszować,
niestety.
>
>Pozdrawiam
>
>Joanna
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-21 18:53:54

Temat: Pikantna zupa porowa, było: Re: Pikantne koktajle
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Herbatka napisał(a):

> Cieszę się, że jesteś już zdrowa, faktycznie długo Cie nie było. Oczekuję,
> ze nadrobisz zaległości i podzielisz się jakimś ciekawym przepisem :-)
> Herbatka

Szczerze mówiąc, w czas choróbska, szczególnie ciut cięższego, mało starannie
pichcę, bo i z apetytem u mnie w takich razach średnio. Zadowalam się w
większości wypadków tłuczonymi ziemniaczkami i świeżo ugotowanym kompotem
jabłkowym (koniecznie z dodatkiem goździków i kawałka kory cynamonowej). Wiem,
że to mało ciekawe, ale za to łatwo przyswajalne, gdy męczy kogoś wysoka
gorączka.

Niemniej ugotowałam sobie bardzo ciekawą zupkę z porów, chętnie więc się tym
przepisem dzielę.

Pory (ja użyłam 3 baaardzo duże i długie) obieramy z zewnętrznych liści,
starannie myjemy i kroimi w krążki bądź półkrążki, jeśli ktoś woli. W garnku
przesmażamy je na masełku, żeby całkiem zmiękły. Na suchej patelni rumienimy
ok. 5 dag surowych płatków owsianych (bywają w sprzedaży takie drobniejsze,
nazywają się bodajże górskie i są lepsze, delikatniejsze), cały czas pilnie
mieszając, bo z wielką radością przypalą się, gdy na moment zajmiemy się czym
innym.
Płatki dodajemy do porów i zalewamy rosołkiem (może być z kostki), solimy do
smaku, ja dosmaczyłam jeszcze vegetą (wtedy uwaga z solą, bo wiadomo - vegeta
to sama sól :)). Gotujemy jakieś 10 minut, po prostu do miękkości płatków,
podbijamy śmietaną, doprawiamy mielonym pieprzem i papryką - ma być pikantne w
smaku.

Moim zdaniem wyszło bardzo smaczne i oryginalne, a w smaku bynajmniej nie
przypomina tradycyjnej owsianki na mleku, której wiele osób nie znosi (choć ja
się do nich wcale nie zaliczam).

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-21 18:55:17

Temat: Re: Pikantna zupa porowa, było: Re: Pikantne koktajle
Od: Slavek <s...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

Twoja zupka porowa przypomniala mi jedna z moich bardziej ulubionych zimnych zup
"letnich" a mianowicie "Vichysoise". Choc "Vichysoise" mozna i na cieplo.
Gdzies w kulinarnych website widzialem zdanie, ze "Vichysoise" jest jednym z
lepszych amerykanskich wytworow kulinarnych.

pozdrawiam,

Slav

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-21 20:16:14

Temat: Re: Pikantna zupa porowa, było: Re: Pikantne koktajle
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Slavek napisał(a):

> Twoja zupka porowa przypomniala mi jedna z moich bardziej ulubionych zimnych zup
> "letnich" a mianowicie "Vichysoise". Choc "Vichysoise" mozna i na cieplo.
> Gdzies w kulinarnych website widzialem zdanie, ze "Vichysoise" jest jednym z
> lepszych amerykanskich wytworow kulinarnych.
>
> pozdrawiam,
>
> Slav

To może podałbyś przepisik, co?
Lubię zupy i zgadzam się z opinią, że trochę się je na naszej grupie zaniedbuje,
ciekawi mnie więc każdy pomysł.

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-22 19:46:53

Temat: Re: Pikantna zupa porowa, było: Re: Pikantne koktajle
Od: "Herbatka" <b...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Polecam szparagi Vichyssoise - naprawdę świetne. Przepis wypróbowałam
wielokrotnie i jest wspaniały. BTW ta potrawa jest na prawdę amerykańska ?
Nazwa wskazuje raczej na Francję.
Szparagi Vichyssoise
1 kg świeżych białych szparagów
1 średni por
2 filiżanki obranych, pokrojonych w kostkę ziemniaków
2-3 szklanki wody
bulion warzywny w kostce (porcja odpowiednia do wody, jeśli Konorra to
1/2 -3/4 kostki)
0,5 szklanki mleka lub niezbyt tłustej śmietanki
1/4 łyżeczki soli
1/8 łyżeczki zmielonego białego pieprzu
kilka kropli tabasco
starta skórka z cytryny
Zdrewniałe końce szparagów odetnij. Obierz je i potnij w kilkucentymetrowe
kawałki. Czubki szparagów ugotuj w małej ilości wody do miękkości (3-4
minuty). Odstaw do ostygnięcia. Pokrój białą cześć pora w talarki. W dużym
garnku wymieszaj nieugotowane kawałki szparagów, krążki pora, ziemniaki,
wodę, kostkę bulionową i zagotuj. Przykryj pokrywką i gotuj na małym ogniu
ok. 20-25 minut - warzywa powinny być mięciutkie. Następnie zmiksuj
zawartość garnka, dodaj mleko, sól, pieprz i tabasco. Zupę ochłodź.
Następnie rozlej ją do miseczek i na powierzchni ułóż ugotowane główki
szparagów. Posyp startą skorką z cytryny.
Niech już będzie maj i pierwsze szparagi...
Herbatka

Joanna Sereinig wrote in message
<3...@j...krakow.pl>...
>
>
>Slavek napisał(a):
>
>> Twoja zupka porowa przypomniala mi jedna z moich bardziej ulubionych
zimnych zup
>> "letnich" a mianowicie "Vichysoise (ciach)
>
>To może podałbyś przepisik, co?
>Lubię zupy i zgadzam się z opinią, że trochę się je na naszej grupie
zaniedbuje,
>ciekawi mnie więc każdy pomysł.
>
>Joanna
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-22 20:22:10

Temat: Re: Pikantna zupa porowa, było: Re: Pikantne koktajle
Od: "Herbatka" <b...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja znam tylko taką, ale być może Vichyssoise odnosi się w ogóle do sposobu
przygotowania, a nie do konkretnego zestawu składników. Próbowałam też robić
coś podobnego z brokułami zamiast szparagów (ale wtedy bez pora) - tez było
niezłe. Poczekaj, może Slavek doda coś na ten temat :-)
PS. W moim przepisie miała być oczywiście kostka bulionowa Knorra a nie
Konorra, czasem jak coś człowiek wklepie, to się sam później dziwi, skąd mu
się to wzięło.
Herbatka

Joanna Sereinig wrote in message
<3...@j...krakow.pl>...
>
>Czy to oznacza, że ta zupa, pod taką właśnie nazwą, jest wyłącznie na bazie
>szparagów, czy też istnieją warianty o innych smakach? Nie lubię
szparagów...
>:(((
>
>Joanna
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-03-22 21:00:53

Temat: Re: Pikantna zupa porowa, było: Re: Pikantne koktajle
Od: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Herbatka napisał(a):

> Polecam szparagi Vichyssoise - naprawdę świetne. Przepis wypróbowałam
> wielokrotnie i jest wspaniały. <...>
> Herbatka
>

Czy to oznacza, że ta zupa, pod taką właśnie nazwą, jest wyłącznie na bazie
szparagów, czy też istnieją warianty o innych smakach? Nie lubię szparagów...
:(((

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry