Data: 2003-09-15 14:40:58
Temat: Re: Pilne - problem ze spoldzielnia mieszk.
Od: "Mariusz Wolek" <m...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Rumax" <r...@p...pl> wrote in message
news:e3ebmvcqvrhkqhhdad9f56235nvipu2vkf@4ax.com...
> Dalem osobno na pl.soc.prawo, ale nikt sie nie odzywa, a niestety to
> pilne :(
>
> Prosze o pilna, krotka porade jesli to mozlilwe.
>
> Za chwile wybieram sie z wizyta do biura niewielkiej spoldzielni
> mieszkaniowej, ktorej byc moze niedlugo bede czlonkiem. Zamierzam
> kupic mieszkanie od obecnego jej czlonka.
> Zadzwonilem do spoldzielni z pytaniem o godziny otwarcia oraz
> poinformowalem ze zaraz przyjade poniewaz chcialbym otrzymac statut
> spoldzielni oraz numery ksiag wieczystych dzialek, na ktorych stoja
> budynki.
>
> Uslyszalem od jakiegos starszego pana, ze:
> 1. Statut jest tylko do wgladu. On mi go nie da bo go nie stac na
> rozdawanie. A w ogole - po co mi to.
A powiedz mu ze g..o go to obchodzi po co i zapytaj czy da. Jak nie to
zmien spóldzielnie.
> 2. Numery ksiag wieczystych nie sa jawne i on ich nie bedzie rozdawal
> kazdemu. A w ogole - po co mi one.
Hmmm, to ciekawe. Same ksiegi wieczyste sa jak najbardziej jawne (wynika to
wprost z ustawy o ksiegach wieczystych - art 2 Dz.U.2001.124.1361) a numer -
zapisany w ksiedze - nie???. Moja sugestia - trzymaj sie z daleka od tej
spóldzielni
Zaslav
|