Data: 2007-11-02 19:16:30
Temat: Re: Piłowanie drewna - z innej beczki
Od: s...@s...pl (Smal Tadeusz)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Zyga" <s...@p...onet.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, November 02, 2007 7:49 PM
Subject: Re: Piłowanie drewna - z innej beczki
>> w sierpniu robiono wiezbe na moim domku
>> i jest dobrym zwyczajem , ze pierwsza krokiew do murlaty przybija
>> inwestor
>> :)
>> tradycja tez powiada , ze powinno sie pozniej postawic tyle polowek
>> ile razy wiecej uderzylo sie mlotkiem wbijajac ten gwozdz
>> niz gdy robi to ciesla
> :)
>Ja przybijalem ostatnia. Widac obyczaj rozny..
:)
tylko z miloscia (slowami poety)
nigdy nie wiadomo czy pierwsza bedzie ostatnia
czy ostatnia pierwsza...
:))))))
jesli zas chodzi o krokwie
to na pierwsza bardzo sie czeka a ostatnia tylko nas cieszy
:))))))))))))))))))
a dzis tez bardzo sie ciesze
po klopotach z wykonawcami zakonczylem kolejny etap budowy
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
)))
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|