Mimo ze ci sie udalo, a jeszcze swoje trzy grosze wtrace, jesli mozna:
Do skladnikow zwyklych (maka,-1kg, sol, olej, drozdze, woda) Zawsze dodaje
wiecej niz pol lyzeczki sproszkowanego czosnku, lyzke stolowa oregano i
troche bazylii. A drozdze rozcieram z lyzeczka cukru i woda. Ciastu daje
rosnac, az podwoi objetosc. a potem naoliwionymi rekoma formuje cos w
rodzaju nalesnika i na bvlache, tez naoliwiona. OD RAZU nakladam farsz:
Najsmaczniejszy ze zmielonej kielbasy (nawet zwyczajnej) wymieszanej z
posiekanym szczypiorkiem i sloiczkiem koncentratu pomidorowego + przyprawy
do smaku, np czerwony Delikat do mies. Na to pieczareczki i dodatki wedle
uznania, na gore potarty seke i do pieca.Temp piekarnika moze byc nawet 250
stopni. Spod wychodzi chrupiacy, ale nie twardy. Znajomi twierdza ze ta
pizza zrobilaby furore nawet w Neapolu
Grazyna
Użytkownik "Mabu" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:98t4jh$6ll$1@news.tpi.pl...
> Sorka ale już próbowałem wszelkich sposobów aby ciasto było nie wyrośnięte
> ale i nie twarde (nóż mi się stępił przy cięciu :)) Co robię źle.
> Mam kuchenkę z termoobiegiem.
> Pomóżcie
> Na ile mam zostawić ciasto do wyrośnięcia i ile piec i w jakiej
temperaturze
> w piekarniku.
> Ciasto robię takie: mąka, drożdże, jajko, ciut oleju sól. cukier,
przyprawy
> Pozdrawiam,
> Mariusz
>
>