Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j9fnnh9ei6vb.181czfc3nsmpv.dlg@40tude.net...

> Ja w kwestii krupczatki: z dobrze napęczniałej krupczatki nawet delikatne
> ciasto wyjdzie jeszcze lepsze (nawet biszkopt), niż ze zwykłej mąki, pod
Może to jest patent?
Skąd to wyszystko wiesz? Powinnaś prowadzić jakiś program!

Moje ciast akurat niezamierzenie stało wiele godzin (i było niezmiernie
luźne - myślałam, że drożdże osiągnęły apogeum ekspansji - ale mówisz, że to
przez nabranie wilgoci przez mąkę?)

A uważasz, że do pizzy woskiej krupczatka jest ok?

Ja kiedyś wyczytałam że jak dodasz gotowanych ziemniaków do ciasta, to jest
rewelacja. Namęczyłam się, do tego porobiły się grudy (aż tak się nie
namęczyłam, żeby się nieporobiły .... :p) ale nie czułam, czy wynik jest
specjalny. Teraz z resztą unikam posiłków, które podstępnie zajadają mój
czas.


> czyli musi być dość wilgoci. Nawet pierogowe ciasto robię od kilku lat
> wyłącznie z krupczatki i jest to delicja: jak mówię, należy tylko dać mu
ale gotowane? ja pierogi robię z krupczatki obowiązkowo bo to są pieczone
pirogi w kruchym cieście :>