Data: 2003-03-22 17:41:39
Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5c39v$aed$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b5buj5$bk3$1@news.onet.pl...
>
>
> >
> > > Intryguje mnie tylko, dlaczego co drugie zdanie kończysz emotikonem.
> Musisz
> > > tak czy chcesz?
> > Chcę wyrazić w ten sposób że po raz kolejny zadanie tego samego pytania
> > tej samej osobie przez dorosłą osobę traktuję z przymróżeniem oka.
>
> Nie pytam o tę konkretną sytuację, ale wszystkie Twoje wypowiedzi. A Twoją
> nieporadnością językową jestem autentycznie porażona.
> ER
Jesteś napastliwa i piszesz bzdury.
Poniżej jeden z Asi post.
Jak Ci brakło argumentów czepiasz się .
Obrzydlistwo :-((((((
Jacek
Cytat Asi:
Użytkownik "Ewa Ressel"
> ??? Powtarzam pytanie - skąd ta _wiedza_? Jak by nie było, decyzja o
> poczęciu/wychowaniu dziecka w rodzinie homoseksualnej to eksperyment na
> _żywym człowieku_ Kto moze dać moralne prawo do jego przeprowadzania? Już
> teraz wiadomo, że np. dzieci adoptowane są generalnie bardziej obciążone
> ryzykiem późniejszych depresji/problemów psychicznych (przejrzyj archiwum
> pl.soc.dzieci). A jeśli okazałoby się, że wśród dzieci adoptowanych przez
> homoseksualistów odsetek samobójstw jest kilkaset razy wyższy niż w
reszcie
> populacji, to co im powiesz? "Sorry, chcielibyśmy być tacy tolerancyjni,
ale
> jakoś nam się nie udało." Co do adopcji w ogóle - pisałam już o tym kilka
> razy na p.s.d. - uznaję TYLKO prawo dziecka do rodziny, która zapewni mu
jak
> najlepszy rozwój, a z braku doświadczeń, NIE MA PEWNOŚCI, czy rodzina
> homoseksualna jest do tego zdolna.
Nie pisałam tym razem o adopcji tylko dzieciach biologicznych. Co im
powiedzieć?
A co, lepiej odebrać biologicznej matce także w ramach eksperymentu?
Prawdę mówiąc nie interesują mnie takie rozważania, wiem, że ja jestem
gotowa
to zrobić, Ty wiesz o sobie że Ty nie i to mi wystarcza.
--
Pozdrawiam
Asia
|