Data: 2003-03-22 22:05:40
Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Adam Moczulski" <w...@d...pl> wrote in message
news:3E7CAB59.A8E2736D@daminet.pl...
> > Bo to jest poczucie wlasnej wartosci jako osoba homoseksualna. To ze
jestem
> > lesbijka jest istotnym skladnikiem mojej tozsamosci jako czlowieka.
>
> No i właśnie tym się różnią od normalnych ludzi. Przeciętny człowiek po
> wyrośnięciu z wieku burz hormonalnych nie traktuje swej seksualności
> jako coś na tyle istotnego by ją innym pod nos podtykać.
Nie rozumiemy sie; dla mnie bycie lesbijka laczy sie w takim samym stopniu z
seksualnoscia jak bycie osoba heteroseksualna. Jesli dla kogos jego
orientacja psychoseksualna nie jest waznym skladnikiem tozsamosci to jest
moim zdaniem godny wspolczucia gdyz to pozbawia go mozliwosci tworzenia
zwiazkow z ludzmi opartych na milosci.
Jak pisze APA:
"Orientacja seksualna odnosi się do stałej tendencji doświadczania
erotycznych i uczuciowych reakcji w stosunku do mężczyzn, kobiet lub
mężczyzn i kobiet oraz wynikające z tego poczucie własnej tożsamości.
Orientacja seksualna jest generalnie klasyfikowana jako heteroseksualna,
biseksualna lub homoseksualna, z rozpiętością między tymi punktami widzianą
jako kontinuum. Orientacja seksualna ma kilka aspektów w tym: doświadczanie
stałego pociągu do ludzi o określonej płci, rozwinięcie własnej prywatnej
tożsamości homo, hetero lub biseksualnej, rozwinięcie publicznej tożsamości
bazującej na orientacji seksualnej oraz identyfikacje z innymi ludźmi o tej
samej orientacji. "
Osoby heteroseksualne -- uzywajac Twojej terminologii -- podtykaja swoja
orientacje seksualna 24h na dobe 7 dni w tygodniu; wszedzie widac pary, np.
trzymajace sie za reke, ciagle moi znajomi mowia o tym ze robia cos wspolnie
z partnerem czy partnerka; na tej grupie kazdy watek jest takim "podtykaniem
pod nos" (mowiac Twoimi slowami). Po prostu orientacja psychoseksualna jest
podstawa do tego z kim sie wiazemy, wobec kogo mamy zobowiazania
emocjonalne, z kim sie spieramy o bzdury i o grubsze rzeczy. Wlasciwie
mowiac o wielu rzeczach istotnych w naszym zyciu mowimy posrednio o naszej
orientacji seksualnej. I tak naprawde ja osobiscie nie ufam osobom dla
ktorych ta czesc zycia jest niewazna -- zawsze cieszy mnie gdy ktos mowi
glosno o tym ze kocha i jest kochany, niezaleznie od orientacji seksualnej.
*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
If we knew what we were doing it would not be called research, would it?-
Albert Einstein
|