Data: 2002-07-12 06:34:51
Temat: Re: Planowanie wydatkow
Od: Alex Jańczak <o...@z...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie wiedzieć czemu a...@p...onet.pl napisał(a) na grupę:
> Jak sie maja te sprawy w Waszych rodzinach? Ja jestem jakas odstajaca
> czy kolega?
Ujęłabym to tak - planowanie wydatków to ideał, do którego dążę.
Ale zdarzają się miesiące, w których się czegoś tam nie zapłaci,
tylko wyda pieniądze w inny sposób, w oczekiwaniu na obiecaną fuchę.
Jeśli z fuchy wyjdą nici - trudno, trzeba te długi spłacić po trochu
z dochodów w następnych miesiącach. Potem następuje parę miesięcy
"idealnych" i znowu się coś "nie udaje". ;)
Natomiast co do podejścia - wydaje mi się, że właśnie ludzie
dostający regularnie gotówkę mogą sobie pozwolić na "luz" - coś
w rodzaju zaciągania kredytów (bez męczącego wypełniania wniosków ;))
w postaci nie płacenia rachunków, kiedy wiedzą że w następnych
miesiącach
bez problemu ten "kredyt" spłacą.
Olka
--
**/|_/|*******************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ *
* http://www.olka.zis.com.pl *********
|