Data: 2001-02-14 17:45:39
Temat: Re: Plecak ziemniaczany
Od: "Piotr Kosibowicz" <p...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aleksander Kłosiewicz <s...@i...pl> wrote in article
> > Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci
> > news:ffma7tct3dvmigvj7acau13un2juu7imqk@4ax.com napisa3(a):
> > > albo to, co napisala Pat na temat cierpliwosci (mnie sie tak
> > > kiedys rozlatywaly wszystkie nalesniki), albo przewracaj jakas
> > > duza lopata, bo jak ciezkie i miesiste tolatwo spadaja...
wlasnie wczoraj smazylem nalesniki na 3 patelnie równoczesnie.
* patelnia ma byc goraca
* oleju minimum - nadmiar odlewam, równomiernie rozprowadzony
* ciasta lejesz tak cienka warstwe jak tylko mozna, nadmiar zlewasz, a ten
,,wystajacy" pasek odcinasz nozem lub drewniana lopatka
* po chwlili nalesnik powinien sam ,,chodzic" po patelni zachecony
gwaltownym ruchem reki, jesli nie chce to nalezy mu pomóc nozem lub
lopatka.
* jak spód zadawala kolorystycznie to podrzut i obrót
END
--
Piotr Kosi Kosibowicz
k...@g...pl
Spamers, send spam to:
r...@f...gov & c...@e...usps.gov
|