Data: 2006-08-06 18:54:30
Temat: Re: Płyta indukcyjna czy normalna?
Od: "Marchewka" <M...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Waldemar" <w...@i...de> napisał w wiadomości
news:4jmgc3F8lvp3U1@uni-berlin.de...
> to nie mój ogon, a pliszką też nie jestem. A moc jest taka, jaka jest
> napisana na tabliczce znamionowej. No i jak kuchenka jest podłączona do
> sieci 230V/16A to większej mocy niż 3.7kW z kuchenki nie wyciągniesz.
Warunkiem podanym tutaj przez Ciebie jest podłączenie kuchenki do 230V. Tu
się zgodzę.. Dlatego lepiej jest podłączyć p.indukc. pod siłę, czyli moc
400-415V. By uzyskać to, co można z p.indukc. wyciągnąć. Czyli w przypadku
mojej płyty jest to 5,9kW. Inaczej raczej nie ma sensu kupować p.indukc., bo
nie wykorzysta się jej zalet/możliwości, a i kabelki można puścić z dymem.
Tak na mój kobiecy rozum. :-)
>> Przy okazji życzę dobrej zabawy przy myciu kuchenki gazowej po wykipieniu
>> czegokolwiek. ;-) Też zajmuje czas. Jak dla mnie całkiem sporo czasu...
>> P. idukc. nie ma tych wad (m.in. kłopotliwe czyszczenie), co inne płyty i
>> kuchenki gazowe. O tym też było w linku, który podałam.
>
> ale płyta się może porysować, też coś może wykipieć i się przypalić.
No, właśnie na p. indukc. się nic nie przypala, bo to _nie płyta_ się
nagrzewa. Technicznie jest to po prostu niemożliwe. Jeśli nawet się płyta
nagrzeje (przy dużej temp. i dłuższym grzaniu), to i tak nie jest to taka
temp., żeby się coś przypaliło. Mnie się jeszcze nie udało nic przypalić,
choć kilkakrotnie mi coś wykipiało. Porysować się może - zgoda. Jak każda
płyta, także kuchenka gazowa.
> Wszystko ma swoje wady i zalety.
>
> A apropos pliszki i ogona, to ty jesteś na 100% za kuchenką indukcyjną, ja
> tylko wyliczałem wady i zalety poszczególnych kuchni elektrycznych.
Nie, Waldku, Ty zacząłeś pisać coś o jakichś 'specjalnych, drogich garnkach'
z jakąś specjalną 'wkładką indukcyjną' (o ile w ogóle coś takiego istnieje),
co jest nieprawdą. Nie trzeba kupować drogich garnków. W końcu jak się ktoś
wykosztuje na indukcję, to na gary już nie starcza. ;-))
Iwona
|