Data: 2002-09-10 08:29:00
Temat: Re: Po raz setny/OT
Od: "walkie" <w...@w...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
->O ile mnie pamiec nie myli to tego rodzaju zdrobnienia pochodza z Krakowa
i
spod Krakowa.
Nie myli Cie. Ja jako rodzonka krakowianka nie pamietam zeby mama inaczej
mowila jak kromeczka chlebka z szyneczka. Slowo szynka brzmi dla mnie
dziwnie i sztucznie ale szyneczka jest tym co jadlam cale dziecinstwo. A w
Krakowie zwroccie uwage ze w wielu restauracjach - w menu wystepuja
zdrobnienia typu - kapusniaczek, zurek z boczusiem, zupka, sznycelek,
kotlecik, ziemniaczki omaszczone maselkiem. Mnostwo tego w gwarze
krakowskiej.
--
__________________________
Justyna z brzusiem pelnym ciasteczek :)
|