Data: 2005-06-09 08:32:23
Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <d88rqa$2te$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"flower" <f...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "aniared/A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:d88rlm$rjs$2@nemesis.news.tpi.pl...
> > flower napisał(a):
> > >
> > > Po imieniu to gdybyś - obok swoich niewątpliwych umiejętności, wiedzy i
> > > doświadczenia - nie był zarozumiałym pyszałkiem, to dzudzu pewnie by się
> > > ciebie nie czepiał.
> > >
> > A to nie powiedziane. Magdy na ten przykład czepiał się bezpodstawnie.
>
> No to jeszcze gdyby nie miał pecha :-)
>
> Szczerze mówiąc nie kojarzę dobrze zjawiska.
Nic dziwnego, skoro zmienił adresy i pseudonimy kilka razy dziennie.
> Jeśli to ten z kim czasem tak
> namiętnie JerzyN się błotem obrzucał, to w zasadzie dla nowicjusza ciężko
> było odróżnić kto jest kim.
Dżudżu to taki ktoś, kto Magdzie Basset ma za złe, że mieszka za granicą
óuciekła z ojczyzny), Marcina Hamerlę wyśmiewa, że pochodzi z
Częstochowy, z Cherokee kpi, że jest nauczycielką i nie umie się
zachować w eleganckiej restauracji, Jerzemu insynuuje, że był bodajże
członkiem ORMO, czy też pracownikiem MO, już nie pamiętam. etc. etc.
Łatwo rozpoznać.
Władysław
|