Data: 2003-10-14 16:31:08
Temat: Re: Podejmowanie waznych decyzji
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik ":: Solana ::" <s...@h...com> napisal w wiadomosci
news:bmh0ln$qm7$1@news.onet.pl...
>
> > Ja tez bym wolala zwierze humanitarnie usmiercic (=uspic, i sadze ze nie
ma to
> > nic wspolnego z tym, w jakim kraju sie mieszka) niz wydac na
poniewierke... ale
> > czy rzeznia jest naprawde _humanitarna_ ????
>
> Sadze, ze nie nalezy to juz ani do problemu poruszonego w watku ani do
> tematyki grupy, ale odpowiadam: tak, zabija sie tam zwierzeta
humanitarnie.
Ale nie ulega watpliwosci, ze zwierze CZUJE, ze idzie do rzezni. Zaobserwuj
np. jak zachowuja sie psy przed lecznica weterynaryjna - juz z daleka
wyczuwaja, ze cos jest nie tak (suka moich rodziców zapierala sie czterema
lapami w samochodzie, a jezdzila tam raz w roku na szczepienie). A przeciez
tego nie da sie porównac z rzeznia (chocby szwedzka).
ER
|