Data: 2008-02-27 20:13:01
Temat: Re: Podroby
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los pisze:
> In article <fq4dq6$7vg$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> Jerzy Nowak <0...@m...pl> wrote:
>
>> Wladyslaw Los pisze:
>>> In article <4119848878$20080226000444@ewcia.kloups>,
>>> "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
>>>
>>>> Le lundi 25 f?Švrier 2008 ? 23:06:46, dans
>>>> <w...@n...onet.pl> vous ?Šcriviez :
>>>>
>>>>
>>>>>> Wbrew pozorom serca zalicza sie do podrobow zupelnie nieslusznie.
>>>>> A to dlaczego?
>>>>> WĹ?adysĹ?aw
>>>> Dlatego ze jest miesniem,
>>> Ale nie to decyduje o tym co nazywamy podrobami.
>>>
>>>> tak jak lydka lub szynka. Tylko mniej
>>>> uzylowanym.
>>> Kto Cię uczył biologii???
>>>> A madrosc ludowa zalicza go do podrobow dlatego ze jest "w srodku" -
>>>> tak jak watrobka lub flaczki.
>>> Nie dlatego. I nie żadna mądrość ludowa tylko zwyczaj językowy.
>>> Podrobami od "podrobić" -- podzielić na drobne części, nazywa się po
>>> prostu wszystkie drobne pojedyncze elementy pozostałe po podziale tuszy.
>>> Termin jest przy tym dość konwencjonalny -- Halbański np. zalicz do
>>> podrobów głowy i nogi, z wyjątkiem głów i nóg wieprzowych. Na mocy tej
>>> konwencji serce jest pardygmatycznym przypadkiem podrobów.
>> No to nieśmiało zapytam, czy mieso pokrojone w kostke na gulasz to taż
>> podroby?
>
> Skąd Ci to przyszło do głowy?
Ano, przy okazji lektury Glogera:
Podróbce: >>Pó dróbce -- po trosze, pomału<<
pozdr. Jerzy
|