Data: 2010-11-02 12:55:34
Temat: Re: Polaczenie podlogówki z grzejnikami ?
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Lis, 13:14, "Aleksander" <f...@f...fake> wrote:
> 19 w salonie to jednak zimno... ale do rzeczy.
Nie ma co dyskutowac na ten temat ale 19 to dla mnie odpowiednik 21-22
kalafiorowego. Ale zostawmy ten temat:-) Niech sobie ktos grzeje i do
21 jak mu pasuje:)
> Po co szybko zmieniac temperature?
>
> Np ten weekend jak teraz - wyjezdzamy z domku na 3-4 dni.
> Ustawiasz sobie np. 16 stopni.
> Przez ten czas domek oddaje mniej ciepla do atmosfery.
Od 4 dni mam znowu wylaczone ogrzewanie i temperatura nie spada
ponizej 18,5stC w srodku. Wczesniej nagrzalem do 21stC i wylaczylem
piecyk (pompa z podlogowki ciagle mieli). Takze przez te 3-4 dni to w
takich warunkach (jak na zewnatrz temp. dochodzi do 19stC) przy
podlogowce temperatura i tak nie spadnie :-)
> Zwlaszcza przez wentylacje grawitacyjna czy nawet rekuperator.
> Bo wydmuchiwane / wywiewane powietrze z domku nie ma temp.
> 22 stopnie tylko np. 16 stopni.
No przy wyjezdzie to sobie w przypadku wentylacji z rekuperatorem
mozna ustawic 50m3/h albo i mniej i cieszyc sie z oszczednosci ;)
> Po powrocie, "kalafiorki" na 80C-90C... i po chwili mamy
> cieplutko... jasne, ze domek sie nieco wychlodzil - i bedziemy
> musieli teraz nieco wiecej dostarczyc energii, aby dogrzac
> sciany, meble itd. ale zawsze troche tego ciepla co by poszlo
> w atmosfere zaoszczedzilismy...
Niewiele. Wiekszosc tego co zaoszczedziles bedziesz teraz musial
spowrotem w dom wpompowac. Mysle, ze podlogowka przez caly sezon
grzana "rowno" oszczedzi wiecej kasy, niz te pare weekendowych obnizen
temperatur w przypadku posiadania grzejnikow :)
pozdr.
--
Adam Sz.
|