Data: 2003-11-20 10:35:46
Temat: Re: Polewa karmelowa
Od: Antoni Goldstein <g...@b...spamu.na.prv.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa 'Srebrna' Marczyńska-Goldstein wstukal(a) pracowicie:
> Na pl.rec.kuchnia, KOLEZANKA splodzil(a) nastepujacy tekst:
>> Nie znam przepisu na taką polewę, ale karmel troszkę gęstszy do ciasta robię
>> gotując puszkę mleka skondensowanego słodzonego przez 3 godziny. Może jak
>> zmniejszysz czas gotowania będzie on bardziej płynny.
>
> Tak fachowo, to to kajmak jest. Ten sam efekt uzyskuje sie rozgotowujac
> krowki z sokiem cytrynowym.
Nie taki sam. Krówki z sokiem cytrynowym smakują krówką, a kaimak
kaimakiem ;) (to i krótkie jest) Kaimak jest mniej słodki, bardziej
kwaśny i IMHO bardziej wyrazisty w smaku.
Kaimak po czterech-pięciu godzinach gotowania ma konsystencję kremu i
się nie ciągnie. Do polewania faktycznie tak sobie się nadaje, ale...
wyjadać to ja go mogę łyżkami 8-P~~
Antek Goldstein
PS. no chyba, że chodzi Ci o efekt kolorystyczny ;)
--
___/___ : I Będziemy pchać w brzuch, aż przed oczami zjawią I
< 102 >======= I nam się takie niebieskie kropki! I
/o----d-----b---o\ : I I
\8oooooooooooo8/ : I_______________________________________________(Alf
)_I
|