>
> > Wszystko jest w miarę smaczne, ale wczoraj mnie dobiło ! Mam jeść
> a czy ten sledz musi być na śniadanie? Nie może być na kolację z herbatą?

No właśnie nie może być na kolację - dwa razy w ciągu tygodnia muse go zjęść na
śniadanie...

> ale jakie śledzie chcesz piec - surowe czy te marynowane? Marynowanych
> pieczonych nawet nie probuje sobie wyobrazic;-) a co do swiezych to chyba
> nie czesto mozna je kupic...
> Jesli sie chce, to pewnie mozna je upiec jak pstrąga czy łososia - w folii,
> w piekarniku, ale potem nie zazdroszcze wyciągania osci.

Myślałam, że uda mi się kupić filety śledziowe tylko że właśnie takie świeże i
nadające się do pieczenia. A jeśli z tym będzie problem, to chyba pozostanie mi
w takim razie zacisnąć zęby i zjeść ... Dodam, że nie mam dość dużych
umiejętności/ doświadczeń kulinarnych, więc dziękuję za informacje, że
marynoanych śledzi nie warto piec ;)

Ewa

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl