Data: 2012-02-02 20:43:56
Temat: Re: Pomysł na...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> Dnia 2012-02-02 19:22, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Qrczak pisze:
>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> Qrczak pisze:
>>>>
>>>> Robię pizzę samodzielnie, ino wygniatanie mnie męczy strasznie.
>>>> Fajna wychodzi, ale na bardzo grubym cieście. BTW ma ktoś jakiś
>>>> sprawdzony przepis na pizzę na cienkim cieście?
>>>
>>> Czy ręczne wygniatanie męczy? Jeśli trwa 2-3 minuty, jak mnie, to
>>> chyba nie zdąży.
>>
>> 2-3 minuty, to Ty Qra chyba bełtasz zaczyn z mąką ;)
>
> Chleb, powiadasz? Chleb gdzieś z 5 minut "wygniatam". I to łyżką, co
> gorsza drewnianą.
Bez machiny chlebowej? Nigdy nie robiłam sama chleba, zawsze myślałam,
że to najwyższe wtajemniczenie w kulinariach.
>>> A żeby było na bardzo cienkim, to dobrze rozplaskać i nie czekać z
>>> wyrastaniem. Ale placek grubości naleśnika, co pod ciężarem dodatków
>>> opada, to nie pizza dla mnie. Wolę mieć co ugryźć.
>>
>> Jakbym wcześniej wiedziała, ze istnieje coś pomiędzy naleśnikiem a
>> drożdżowcem, to bym może nawet częściej tą pizzę pichciła.
>
> Mnie najbardziej odpowiada taka na 1-1,5 cm wysoka. A ta od Ewy jakiej
> Ci wyszła wysokości?
A gdzieś tak właśnie. Ładnie wypieczona na brzegach, w środku też
wypieczona, nic nie oklapło, żadnych zakalców. Ładne, zgrabne (bo na
blaszce się ładnie udało rozłożyć) smaczne ciasto.
--
Paulinka
|