Data: 2012-02-02 21:17:46
Temat: Re: Pomysł na...
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-02-02 21:43, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Qrczak pisze:
>> Dnia 2012-02-02 19:22, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Qrczak pisze:
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Qrczak pisze:
>>>>>
>>>>> Robię pizzę samodzielnie, ino wygniatanie mnie męczy strasznie.
>>>>> Fajna wychodzi, ale na bardzo grubym cieście. BTW ma ktoś jakiś
>>>>> sprawdzony przepis na pizzę na cienkim cieście?
>>>>
>>>> Czy ręczne wygniatanie męczy? Jeśli trwa 2-3 minuty, jak mnie, to
>>>> chyba nie zdąży.
>>>
>>> 2-3 minuty, to Ty Qra chyba bełtasz zaczyn z mąką ;)
>>
>> Chleb, powiadasz? Chleb gdzieś z 5 minut "wygniatam". I to łyżką, co
>> gorsza drewnianą.
>
> Bez machiny chlebowej? Nigdy nie robiłam sama chleba, zawsze myślałam,
> że to najwyższe wtajemniczenie w kulinariach.
A to jest prostsze niż pierogi akurat. I ciasto drożdżowe. I gołąbki. I
pasztet na święta. Trzeba sobie tylko zrobić zaczyn.
>>>> A żeby było na bardzo cienkim, to dobrze rozplaskać i nie czekać z
>>>> wyrastaniem. Ale placek grubości naleśnika, co pod ciężarem dodatków
>>>> opada, to nie pizza dla mnie. Wolę mieć co ugryźć.
>>>
>>> Jakbym wcześniej wiedziała, ze istnieje coś pomiędzy naleśnikiem a
>>> drożdżowcem, to bym może nawet częściej tą pizzę pichciła.
>>
>> Mnie najbardziej odpowiada taka na 1-1,5 cm wysoka. A ta od Ewy jakiej
>> Ci wyszła wysokości?
>
> A gdzieś tak właśnie. Ładnie wypieczona na brzegach, w środku też
> wypieczona, nic nie oklapło, żadnych zakalców. Ładne, zgrabne (bo na
> blaszce się ładnie udało rozłożyć) smaczne ciasto.
No, to już na przyszłość masz jak znalazł.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|