Data: 2012-01-28 10:45:24
Temat: Re: Pomysł na... OT
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-28 11:34, bulka paryska pisze:
> ... tort dacquoise ....
>> Ile ja się naszukałam, co to jest "deklas"! GW jak zwykle chciała być
>> awangardowa (albo nie wie o czym pisze) ;) Bo nie wierzę, żeby
>> cukiernik, który ma w opisach na swojej stronie "dakłasy", /.../
> =========
> Ten deser pochodzi z miasta Dax, poludniowa Francja,
> i przymiotnik jest wlasnie taki dziwny - dacquois, dacquoise .. :)
> Polscy cukiernicy itp w wiekszosci za nic nie sa w stanie tego spamietac;
> a jesli juz to polska nazwa faktycznie okropna - dakłas.
> :)
Ale mnie o deklasa chodzi (faktycznie, dakłas jakiś taki mało smakowity
się wydaje:)). Kiedy już znalazłam, że deklas to to samo co dacquois,
stała się jasność ;) Może to następne stadium ewolucji nazwy? ;)
Fajny archiwalny koment z:
http://www.gastronauci.pl/artykuly/345-w-poszukiwani
u-smaku-doskonalego-czy-aby-na-pewno-
"Tak jak nie ma kremu brile, karpaczio i brusketty, tak nie powinno być
dakłasa!"
Howgh! :D
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
|