Data: 2016-04-17 11:30:53
Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Trybun <C...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-04-09 o 03:58, Pszemol pisze:
> No cóż, zboczeńcy są wszędzie. Jednak trzeba być niezłym dewiantem
>> aby publicznie molestować martwą rybę..
>
> No cóż - przekonywali że to taka u nich tradycja ten "screech in"...
> Nawet zapewniali że powinienem czuć się zaszczycony zaproszeniem ;-)
> Ludzie się tym słowem "tradycja" zasłaniają przy różnych okazjach :-)
> https://en.wikipedia.org/wiki/Newfoundland_Screech
To "tradycja" czy jakaś wynaturzona moda stanowiła o tym że w
Starożytnej Grecji czy Rzymie na taka skalę praktykowano homoseksualizm?
Bo nikt chyba nie powie że wtedy żyło więcej zboków na świecie, i do
tego się to sprowadza..
>
>>>> Nasz wydaje się być bardziej delikatny, bardziej soczysty. No i ma
>>>> taki charakterystyczny posmak którego nie idzie pomylić z inną rybą.
>>>
>>> Chodzi Ci o posmak Wisły?
>>
>> Nie, dorsza. Spokojnie możesz sam sprawdzić jak będziesz w Polsce.
>
> Nie wiem czy mam aż tak wysublimowany zmysł smakosza.
Spokojnie da się odróżnić smak bałtyckiego od tego z atlantyckich łowisk.
|