Data: 2007-08-29 17:32:04
Temat: Re: Pora na pora (prośba o pomoc)
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote in message
news:46d597d5$1@news.home.net.pl...
> Witam,
>
> nie ma jak smaki dzieciństwa :(
> Męczy mnie mąż od jakiegoś czasu o babciną surówkę z pora. Wypytywany o
> szczegóły zeznaje mętnie o gotowaniu (blanszowaniu?) porów, oraz oleju i
> occie... grrrrrr, cytuję "no coś jak vinegrette". Nie przyznaje się do
> występowania w owej surówce innych warzyw.
>
> Za miękkie serce mam, myślałam, że w sieci i archiwum coś wygrzebię, więc
> się ugięłam. No i leżą teraz te pory na stole jak skrzyżowanie wyrzutu
> sumienia z wykrzyknikiem.
>
> Komuś się majaczy może przepis?
>
> EwaSzy
Najprostsza - pokroić białą część pora (zielona do zupy) w wąskie talarki,
lekko posolić, dodac majonez lub śmietanę - można udziwnić - pieprz lub
inaczej - troszkę cukru, troszkę octu i na koniec oleju.
|