Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Date: Sun, 09 Jan 2011 21:37:34 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 41
Message-ID: <igd6ad$mo5$3@news.onet.pl>
References: <ifv2rd$h45$1@news.onet.pl> <ifvapp$d8f$1@news.onet.pl>
<4d238a4b$0$2448$65785112@news.neostrada.pl>
<s2ea8m7ocxek.1v64yxyshwhm5$.dlg@40tude.net>
<4d24e62a$1$2447$65785112@news.neostrada.pl>
<1hcq6kabqb5aa$.1r04dhtvxdfqt$.dlg@40tude.net>
<ig2vtl$sso$1@inews.gazeta.pl>
<1jteec0bgjoxy$.1e2lt9rknk0a$.dlg@40tude.net>
<ig4p7e$psv$1@inews.gazeta.pl>
<173k00tjbzr3i.1d0736e1d6hwu$.dlg@40tude.net> <ig4si3$opp$1@news.onet.pl>
<1tf8v52ksnejz$.18896mnddoo1t.dlg@40tude.net>
<ig4ud2$3hq$1@news.dialog.net.pl>
<1tsqwq43d3g5n$.tcojajhlhwqz.dlg@40tude.net>
<ig6nog$84c$2@node1.news.atman.pl>
<8...@4...net> <ig7seu$311$1@inews.gazeta.pl>
<ig7te3$upb$1@mx1.internetia.pl>
<4d277977$0$2491$65785112@news.neostrada.pl>
<1et9zcfduwwz2$.opo621szyy8n.dlg@40tude.net>
<4d28c75b$0$2485$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: aeei138.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1294605453 23301 79.186.112.138 (9 Jan 2011 20:37:33 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Jan 2011 20:37:33 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.13) Gecko/20101207
Thunderbird/3.1.7
In-Reply-To: <1...@4...net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:576971
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-01-09 21:19, Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 08 Jan 2011 21:21:59 +0100, medea napisał(a):
>
>> Ale ja w ogóle tego nie kwestionuję, że mieliście internet. Niemniej
>> jednak 10 lat temu ludzie nie byli jeszcze do niego TAK bardzo
>> przyzwyczajeni, żeby w pierwszej kolejności sprawdzać wszystko w
>> internecie,
> Moje dziecko było. MY byliśmy.
> Na podkieleckiej zapadłej wsi.
> Byliśmy już wtedy też od dobrych kilku lat przyzwyczajeni do samochodu,
> zmywarki w domu i do komórek - zmywarka jest w domu od 16 lat (już druga,
> pierwsza była lat 14, lepsza niż te najlepsze dziś), a komórki od 1998
> roku, wielkie Alcatele były wtedy.
> Dziś z wyboru nie mamy wideo, telewizora na całą ścianę i tym podobnych
> gadżetów nie dających nic.
> Natomiast internet miał priorytet. Bo to jest okno na swiat, a nie TV. Dla
> nas, naszych dzieci.
> I priorytet miał intelekt. Nie ogłupiająca TV, tylko internet i książka.
>
> Moje dzieci miały dostęp do wszystkich dóbr intelektualnych bez ograniczeń.
> To dziś procentuje, jak widać: robią karierę naukową, młodsza to w ogóle
> omnibus, ciężkie dla innych techniczno-ścisłe studia dla niej są tylko
> lekkim przerywnikiem w jej realizowaniu się intelektualnym: redaguje
> internetową gazetę sportową jedyną w kraju o tym konkretnym profilu, gra w
> znanej warszawskiej nieprofesjonalnej akademickiej orkiestrze
> filharmonicznej jako skrzypaczka, jako pianistka udziela póki co tylko
> korepetycji, ale z tym instrumentem jest rezerwowa w orkiestrze, trenuje
> ujeżdżenie (nie mylić z rodeo) w akademickiej reprezentacji i klubie,
> działa w najwyższych władzach samorządu wydziałowego i akademickiego...
> Pisze teksty literackie na zamówienie. "Mamo, musze, bo przeciez apomnę jak
> się pisze i mówi!" - zawsze była świetną humanistką...
> Tak, trzeba wielkiego intelektu, aby znaleźć czas i możliwości na tyle
> zainteresowań, w tym sportowych.
> I kiedy się czasem martwię o jej czas na studia i na dbanie o zdrowie,
> mówi: "Mamuś, przecież wiesz, ze to tylko kwestia organizacji! Ja studiuję
> we wtorki i czwartki!"
> ;-PPP
No to tylko pogratulować pozostaje!
Ewa
|