| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2011-01-06 19:05:21
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachDnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>
>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>
>>
>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>
> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>
Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w odniesieniu
do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie mentalnym,
na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle podaje,
to już "na śmietnik"?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2011-01-06 19:10:06
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachDnia Thu, 6 Jan 2011 20:05:21 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>
>>>
>>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>
>> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>>
>
> Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
> wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
> A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
> Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
> miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
> I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w odniesieniu
> do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie mentalnym,
> na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
> nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle podaje,
> to już "na śmietnik"?
O emotikonie zapomniałam:
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2011-01-06 19:16:49
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachW dniu 2011-01-06 20:05, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>
>>>
>>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>
>> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>>
>
> Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
> wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
> A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
> Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
> miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
> I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w odniesieniu
> do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie mentalnym,
> na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
> nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle podaje,
> to już "na śmietnik"?
No ale ty właśnie przytoczyłaś dziwaczną historyjkę na temat decyzji
nastolatki o odrzuceniu chłopaka, bo przeszedł świnkę, jako przykład na
jej rozsądek i to że jest myśląca...
Stalker, dziwacznie Ci to wyszło
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2011-01-06 19:33:11
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachDnia Thu, 06 Jan 2011 20:16:49 +0100, Stalker napisał(a):
> W dniu 2011-01-06 20:05, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>>
>>>>
>>>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>>
>>> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>>>
>>
>> Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
>> wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
>> A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
>> Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
>> miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
>> I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w odniesieniu
>> do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie mentalnym,
>> na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
>> nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle podaje,
>> to już "na śmietnik"?
>
> No ale ty właśnie przytoczyłaś dziwaczną historyjkę na temat decyzji
> nastolatki o odrzuceniu chłopaka, bo przeszedł świnkę, jako przykład na
> jej rozsądek i to że jest myśląca...
Gdybym przytoczyła przykład o złym podaniu w siatkę, to wyszłaby na
myślącą, czy nie?
>
> Stalker, dziwacznie Ci to wyszło
Wyszło tak, jak miało wyjść: logicznie i poniekąd zgodnie z naszymi
intencjami w stronę rozstania z tym chłopcem BEZ naszej ingerencji.
Dziecko (5-6 klasa to dziecko, przypominam) ocenia powierzchownie, dopiero
dorosła kobieta może rozstrzygać, co jest dla niej rzeczywiście
najważniejsze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2011-01-06 19:39:07
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:z0e7bqpxm0lm.b4c7u0o9x6xc$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 06 Jan 2011 19:55:16 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-06 18:21, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 18:01:53 +0100, medea napisał(a):
>>
>>>> Ale ossochozzi? Chłopcy po śwince nie mogą mieć dzieci, czy jak?
>>>>
>>>
>>> Nie no, nie po śwince, ale po jej powikłaniach:
>>
>> Noależeco? Chłopiec miał powikłania? Czy tak mu tylko wróżyliście?
>>
>
> Akurat NASZE do niego złe nastawienie miało swoje przyczyny w znacznie
> wcześniejszych uwarunkowaniach, niż owa świnka.
> A o resztę (w tym wszelkie wróżby) to trzebaby raczej pytać moją córkę.
> Widocznie zagrożenie niepłodnością na przyszłość (a nie jakieś wróżby)
> miało już wtedy dla niej spore znaczenie :-)
> I w ogóle tego typu ataki dorosłych, typu "na śmietnik" itp, w odniesieniu
> do decyzji piątoklasistki, są raczej śmiesznawe. Na tym etapie mentalnym,
> na jakim jest człowiek w tym wieku, rezygnacja z "miłości" może nastąpić
> nawet z powodu złego podania podczas gry w siatkówkę. I co, jak źle
> podaje,
> to już "na śmietnik"?
Problemem nie jest decyzja piątoklasistki.
Problemem jest Twoja duma z jej decyzji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2011-01-06 19:40:32
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:v40bqj1qym3f.3xl650gh4qzr.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:50:59 +0100, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:3z42jkx25glc.f7f7korveei2.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:37:13 +0100, Veronika napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:18zv959lx3njw$.pt49eubgn9w1$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:16:49 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:173k00tjbzr3i.1d0736e1d6hwu$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 17:05:00 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Za tak zwanych "moich czasów" we wczesnej podstawówce 1-3 mało kto
>>>>>>>> był
>>>>>>>> aż tak uświadomiony aby widziec związek pomiedzy męskimi jądrami a
>>>>>>>> prokreacją - zaś ludziom, których świadomi rodzice uświadomili
>>>>>>>> wcześniej
>>>>>>>> nikt by nie uwierzył. W "tych czasach" zaczynało się z dziećmi
>>>>>>>> rozmawiać
>>>>>>>> "o tym" średnio gdzieś tak około 4 klasy (zgroza ale prawdziwe)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Moja młodsza córka w podstawówce (jakaś 5-6 klasa) była szczerze i
>>>>>>> głeboko
>>>>>>> zainteresowana pewnym chopcem, który z różnych względów akurat nam
>>>>>>> nie
>>>>>>> bardzo się podobał. No ale że była nim zainteresowana na tzw zabój,
>>>>>>> więc
>>>>>>> nie usiłowaliśmy z tym walczyć, wiedząc ze takie miłosci mijają wraz
>>>>>>> z
>>>>>>> wiekiem, a jesli nie miną, no to tym bardziej nie wolno z nimi
>>>>>>> walczyć
>>>>>>> ;-)
>>>>>>> Chłopiec ten zachorował na świnkę. Przyszła ze szkoły, od drzwi z tą
>>>>>>> wiadomością, a mój mąż sobie zażartował "No to już po wszystkim!".
>>>>>>> Córka
>>>>>>> na
>>>>>>> to "Ale po czym?" Mąż powiedzial A, musiał też powiedzieć B. Córka
>>>>>>> dosłownie zbladła, poszła do internetu i siedziała tam dobrych parę
>>>>>>> godzin... Po jakimś czasie sami zauważyliśmy, że jej zainteresowanie
>>>>>>> chłocem jakos tak w sposób naturalny i zupełnie bez tzw "sensacji"
>>>>>>> wygasiło
>>>>>>> się ;-PPP
>>>>>>>
>>>>>>> Tak więc nawet bardzo, baaardzo młody człowiek, jesli tylko dostanie
>>>>>>> odpowiedni argument, a jest MYŚLĄCY, potrafi zrewidowac swoje upory
>>>>>>> i
>>>>>>> przekonania :-D
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> I to jest powód do dumy???
>>>>>> Że jak nieco ułomny to już na śmietnik?
>>>>>
>>>>> Dlaczego na śmietnik? - przecież Ty (teoretycznie) będziesz chętna 3-)
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Nie tylko teoretycznie. Wyobraź sobie, jeśli potrafisz.
>>>
>>> Wyobraź sobie zatem, że Ty go nie odrzucasz :-)
>>> Proste :-)
>>
>>
>> Wyobraź sobie, że nie muszę sobie tego wyobrażać.
>
> Więc jaki problem? - chcesz swój dorosły wybór narzucić każdej
> 5-klasistce?
Nie.
W przeciwieństwie do Ciebie.
Ale ja nie byłabym dumna z takiego zachowania piątoklasistki.
W przeciwieństwie do Ciebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2011-01-06 19:45:55
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachVeronika wrote:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:v40bqj1qym3f.3xl650gh4qzr.dlg@40tude.net...
>
>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:50:59 +0100, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:3z42jkx25glc.f7f7korveei2.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:37:13 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:18zv959lx3njw$.pt49eubgn9w1$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> Dnia Thu, 6 Jan 2011 19:16:49 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:173k00tjbzr3i.1d0736e1d6hwu$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Thu, 06 Jan 2011 17:05:00 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Za tak zwanych "moich czasów" we wczesnej podstawówce 1-3 mało kto
>>>>>>>>> był
>>>>>>>>> aż tak uświadomiony aby widziec związek pomiedzy męskimi jądrami a
>>>>>>>>> prokreacją - zaś ludziom, których świadomi rodzice uświadomili
>>>>>>>>> wcześniej
>>>>>>>>> nikt by nie uwierzył. W "tych czasach" zaczynało się z dziećmi
>>>>>>>>> rozmawiać
>>>>>>>>> "o tym" średnio gdzieś tak około 4 klasy (zgroza ale prawdziwe)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Moja młodsza córka w podstawówce (jakaś 5-6 klasa) była szczerze i
>>>>>>>> głeboko
>>>>>>>> zainteresowana pewnym chopcem, który z różnych względów akurat
>>>>>>>> nam nie
>>>>>>>> bardzo się podobał. No ale że była nim zainteresowana na tzw zabój,
>>>>>>>> więc
>>>>>>>> nie usiłowaliśmy z tym walczyć, wiedząc ze takie miłosci mijają
>>>>>>>> wraz z
>>>>>>>> wiekiem, a jesli nie miną, no to tym bardziej nie wolno z nimi
>>>>>>>> walczyć
>>>>>>>> ;-)
>>>>>>>> Chłopiec ten zachorował na świnkę. Przyszła ze szkoły, od drzwi
>>>>>>>> z tą
>>>>>>>> wiadomością, a mój mąż sobie zażartował "No to już po wszystkim!".
>>>>>>>> Córka
>>>>>>>> na
>>>>>>>> to "Ale po czym?" Mąż powiedzial A, musiał też powiedzieć B. Córka
>>>>>>>> dosłownie zbladła, poszła do internetu i siedziała tam dobrych parę
>>>>>>>> godzin... Po jakimś czasie sami zauważyliśmy, że jej
>>>>>>>> zainteresowanie
>>>>>>>> chłocem jakos tak w sposób naturalny i zupełnie bez tzw "sensacji"
>>>>>>>> wygasiło
>>>>>>>> się ;-PPP
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tak więc nawet bardzo, baaardzo młody człowiek, jesli tylko
>>>>>>>> dostanie
>>>>>>>> odpowiedni argument, a jest MYŚLĄCY, potrafi zrewidowac swoje
>>>>>>>> upory i
>>>>>>>> przekonania :-D
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I to jest powód do dumy???
>>>>>>> Że jak nieco ułomny to już na śmietnik?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Dlaczego na śmietnik? - przecież Ty (teoretycznie) będziesz chętna
>>>>>> 3-)
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> Nie tylko teoretycznie. Wyobraź sobie, jeśli potrafisz.
>>>>
>>>>
>>>> Wyobraź sobie zatem, że Ty go nie odrzucasz :-)
>>>> Proste :-)
>>>
>>>
>>>
>>> Wyobraź sobie, że nie muszę sobie tego wyobrażać.
>>
>>
>> Więc jaki problem? - chcesz swój dorosły wybór narzucić każdej
>> 5-klasistce?
>
>
>
> Nie.
> W przeciwieństwie do Ciebie.
> Ale ja nie byłabym dumna z takiego zachowania piątoklasistki.
> W przeciwieństwie do Ciebie.
No co ty - z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć
prokreacji. Jak ktoś jest bezpłodny to z definicji - nie służy.
"Każdy" katolik byłby dumny z tego...
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2011-01-06 19:47:43
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachW dniu 2011-01-06 20:33, Ikselka pisze:
>> No ale ty właśnie przytoczyłaś dziwaczną historyjkę na temat decyzji
>> nastolatki o odrzuceniu chłopaka, bo przeszedł świnkę, jako przykład na
>> jej rozsądek i to że jest myśląca...
>
> Gdybym przytoczyła przykład o złym podaniu w siatkę, to wyszłaby na
> myślącą, czy nie?
A miała koniecznie wyjść tak?
>> Stalker, dziwacznie Ci to wyszło
>
> Wyszło tak, jak miało wyjść: logicznie i poniekąd zgodnie z naszymi
> intencjami w stronę rozstania z tym chłopcem BEZ naszej ingerencji.
> Dziecko (5-6 klasa to dziecko, przypominam) ocenia powierzchownie, dopiero
> dorosła kobieta może rozstrzygać, co jest dla niej rzeczywiście
> najważniejsze.
Ale to jest przecież odwrotność tego co napisałaś wcześniej
"...Tak więc nawet bardzo, baaardzo młody człowiek, jeśli tylko dostanie
odpowiedni argument [Stalker: tu akurat fakt, że po śwince chłopiec może
być bezpłodny], a jest MYŚLĄCY, potrafi zrewidowac swoje upory i
przekonania..."
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2011-01-06 19:51:50
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ig565o$be8$1@inews.gazeta.pl...
>
> No co ty - z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć
> prokreacji.
Ktos Cie oklamal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2011-01-06 19:57:02
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkachGhost wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ig565o$be8$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> No co ty - z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć
>> prokreacji.
>
>
> Ktos Cie oklamal.
To niech mnie jakiś antropolog kulturowy oświeci.
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |