Data: 2007-06-04 09:59:20
Temat: Re: Powazny klopot
Od: "bosman" <n...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
--
"Panslavista" <p...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:f40njf$cgc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "gdaMa" <g...@w...pl> wrote in message
> news:f40ng3$c5a$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Pewnego wiosennego dnia, *bosman* wyszczebiotał(a):
>> > Od jakiegos czasu woda z tylnych scianek lodowki nie wplywa do dziurki
>> > przeznaczonej do tego. Zalewa po prostu dno lodowki, na szczescie nie
>> > wycieka na zewnatrz ale co 2 3 dni trzeba nadmiar wody zbierac
>> > szmata. podeirzewam ze owa dziurka jest zapchana, i problem , jak ja
>> > odepchac, jest ona malenka na gruposc mniej wiecej olowka. Czy ktos
>> > ma rade ?
>>
>> Giętki drucik albo taki wycior do fajki i przepchać
>>
>> --
>> Pozdrawiam *gdaMa* (Magda)
>
> Bezpieczniejsza wykałaczka lub drewniana (babbusowa) szpadka do
> szaszłyków.
>
>
wykalaczka probowalam jest za krotka, a to jest glebsza robota, podejrzewam.
Natomiast szpadka do szaszlykow tez byla w ruchu, niestety za sztywna a
dziurka jest pod pewnym kontem, nie wejdzie wiecej jak wykalaczka.
Taki wycior bylby najlepszy, ale gdzie go dostac ?
ps.Dziekuje za szybkie rady :)
|