Data: 2017-10-09 15:05:47
Temat: Re: Powidła.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .10.2017 o 10:02 XL <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .10.2017 o 00:52 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>
>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>> W dniu .10.2017 o 22:47 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>>
>>>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>>>> W dniu .10.2017 o 22:28 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> (...)
>>>>>>>> Tia. Przeciez zgodnie z cytowanymi sensacjami - jak zjem te powidła
>>>>>>>> na
>>>>>>>> kromce chleba posmarowanej masłem, to nie utyję. LOL
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Grunt to w coś wierzyć i tego się trzymać.
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Wiara czyni cuda - jedz powidła z masłem!
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Dlaczego bez chleba? Przecież masło tak samo ,,zwolni" wchłanianie
>>>>>> węgli z
>>>>>> powideł, jak i z chleba, to czemu sobie nie pofolgować :->
>>>>>
>>>>> Nie chciałem burzyć twego świata, ale takie są fakty.
>>>>
>>>> Żadne.
>>>> Nie ma zadnego naukowego uzasadnienia dla nich.
>>>>
>>>>> Zamiast kpić, mogłabyś w tym czasie znaleźć rzetelne informacje nt.
>>>>> wyrzutu insuliny po węglowodanach z tłuszczem
>>>>
>>>> JA???
>>>>
>>>>> Tego jest w sieci sporo, zwłaszcza na portalach o dietach sportowców,
>>>>> także cukrzyków.
>>>>> Warto się rozwijać!
>>>>>
>>>>
>>>> Pewnie dlatego na tych dietach wcinają frytki i kluchy z tłustymi
>>>> sosami
>>>> -
>>>> LOL
>>>
>>> Reductio ad absurdum to nie jest argument.
>>> Czytaj, dowiaduj się, odkryjesz nowe fakty i możliwości.
>>>
>>
>> Czytać o tym? Po co? Lepiej od razu uznać i korzystać. Zaczynam dietę
>> węglowodanowo-tłuszczową. Za pół roku będę BB :->
>
> Gadał dziad do obrazu...
>
> Radzę jednak poczytać, bo głupcy potrafili wręcz wymyślić _szkodliwą_
> dietę, bazując na szczątkowej wiedzy o wpływie tłuszczu na ładunek
> glikemiczny i poziom insuliny.
> Jeszcze raz powtórzę - ładunek glikemiczny to _nie_ jest to samo, co
> indeks glikemiczny!
>
Jeszcze raz powtórzę - nie obchodzi mnie ta różnica, byle tylko
tłuszcz"zwalniał wchłanianie węglowodanów". Wreszcie najem się ulubionych
placków i frytek :-))
--
XL
|