Data: 2002-12-12 09:23:10
Temat: Re: Powrót
Od: "Anula" <a...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:27748-1039677707@213.17.138.62...
> Osoba [A] powraca po wielomiesięcznej nieobecności. Przyjeżdża w nocy
> i zatrzymuje się u rodziców. Następnego dnia, o godzinie 15.30 dzwoni
> do TŻ (o 16. TŻ kończy pracę) tylko po to by powiedzieć, że "nie
> przyjedzie dzisiaj do domu bo jutro rano ma coś do załatwienia" - tu
> należy dodać że ma do dyspozycji samochód a do domu ma 15 km.
> I tu dwa pytania:
>
> 1. O której wy zadzwoniliście do TŻ?
> 2. Czy opisywana osoba kocha TŻ?
Ja nie musiałam dzwonić, bo TŻ przyjechał po mnie na dworzec. I zawsze, bez
względu na godzinę po kilkumiesięcznej przerwie chciałabym, żeby na
dworcu/lotnisku czekali na mnie najbliżsi: rodzice i ON.
A jeśli nie TŻ mógł przyjechać, to dlaczego sam, jeszcze w nocy nie
zadzwonił dowiedzieć się czy opisywana osoba dojechała szczęśliwie, spytać
jak podróż minęła i powiedzieć, że kocha stęskniony, życzy kolorowych snów i
czeka na telefon jutro?
pozdrawiam, Ania
|