Data: 2003-06-02 11:10:11
Temat: Re: Pozbycie sie kreta
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: <t...@w...pl>
> >
> Witam.
> Z tym akurat się zgadzam całkowicie. Moja metoda jest prosta: odpuścić
sobie
> pokazowy trawnik sportowy, kosić raz na miesiąc, niech rośnie co chce. Po
> jakimś czasie dojdzie do równowagi i powstanie łąka. Najlepszą metodą
doboru
> gatunków rosnących na trawniku jest kosiarka. Kretowiska rozgarniać żeby
> kosiarka mogła spokojnie przejechać i odpuścić kretom. Dać sobie spokój z
> uprawą warzyw - ogród nie musi być pożyteczny. Mieć kota, to wypłoszy
nornice.
> Zignorować zarówno masowe pojęcie estetyki ogrodowej jak i wyniosłe mody w
> architekturze ogrodów - sadzić intuicyjnie bo to nam ten ogród przynieść
> satysfakcję.
> Ja tak robię, mam piękny ogród i mam czas na odpoczynek w nim.
> Pozdrawiam
> Julita
:)
ze wszystkim mniej weicej sie zgadzam
ale dlaczego nie mam byc warzywnika
?
no i raczej watpie
abys koszac raz w miesiacu doczekala sie atrakcyjnej laki
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|