Data: 2010-09-05 21:32:07
Temat: Re: Pralka w garderobie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Sun, 05 Sep 2010 22:12:51 +0200, Przesmiewca napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>>
>>> NIEMOŻLIWE, mówisz zupełnie jakbyś nie znał zasad fizyki :-)))
>>
>> Po co mieszasz do tego fizyke? czy ja pisalem gdzies, ze mi nie
>> paruje w bebnie?
>> Pralka jest na tyle szczelna, ze pary wodnej na zewnatrz nie ma.
>>
>>> Skoro pierzesz w gorącej wodzie (czyli dostarczasz ciepło wodzie)
>>> oraz droga, którą dostarczasz środki piorące nie jest hermetyczna
>>> (a nie jest),
>>
>> A wiesz co to ruch jednostrony?
>>
>> Ale ok, niech ci bedzie, ze pralka nie jest szczelna (bo w koncu nie
>> jest to 100% szczelnosci) ale ja dalej przy 90 nie widze pary u
>> siebie
>
> Bo pary nie widac :-D
>
>> jak ty widzisz z twojej ardo.
>
> Skrapla sie na lustrze, kiedy dużo piorę w wysokiej temperaturrze.
>
>> Czyli widocznie jednak
>> sie da zrobic lepiej.
>
> Nie wierzę w takie cuda, żeby para nie wydostawała się z pralki.
jeśli ci sie kondensuje na lustrze to chyba jednak masz bardzo nieszczelną
pralkę no i do tego masz marną wentylację.
w mojej łazience pluskanie sie prysznicem nigdy jeszcze nie spowodowało
zaparowania lustra, u rodziców zaparowane lustra to norma.
swoją droga kto normalny w dzisiejszych czasach gotuje jeszcze pranie.
|