Data: 2006-12-10 12:45:03
Temat: Re: Pralka - wyłączanie z gniazdka, zakręcanie wody
Od: "czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
RoboD <r...@p...onet.pl> napisał(a):
> Zmieniłem właśnie starą pralkę Polara na Whirlpool AWM 6102. Czytam
> instrukcję i takie przemyślenia mnie nachodzą... Producent pisze, aby
> po każdym użyciu wyłączać sprzęt z gniazda elektrycznego i zakręcać
> zawór czerpalny wody. O ile to drugie zalecenie mogę jeszcze zrozumieć,
> to jaki sens ma odcinanie dopływu prądu?
A jak podczas burzy piorun rąbnie w transformator czy co tam /nie znam się,
nie muszę/ i praleczkę oraz wszystkie inne urządzenia podłączone do gniazdek
szlag trafi? Nie będziesz się wtedy mógł domagać odszkodowania od
producenta, że nie przewidział takich sytuacji i nie założył odpowiednich
zabezpieczeń. Masz wyłączyć i tyle. Reszta - na twoje ryzyko.
Takie rzeczy mogą się przydarzyć raczej w domach jednorodzinnych, ale
przecież nikt nie będzie się bawił w pisanie osobnych instrukcji dla jedno-
i wielorodzinnych.
> BTW jak stosujecie się do w/w zaleceń. Przyznam się, że przez prawie
> 13-to letni okres używania poprzedniej pralki, nie wyłączałem jej
> z gniazdka wcale, zawór wodny zakręciłem może trzy, cztery razy.
Ja z prądu wyłączam, za to wody nie odcinam :-))
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|