Data: 2009-03-07 20:45:38
Temat: Re: Pralko-suszarka - warto?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:goumhj$pjl$1@mx1.internetia.pl...
> Witam,
>
> ponieważ 15-letnia pralka Whirpooll'a zaczęła przeciekać, a podejrzewam,
że
> koszty naprawy nie będą małe, zacząłem rozglądać się za nowym sprzętem.
> Zauważyłem, że mógłbym pozwolić sobie na pralko-suszarkę i szczerze mówiąc
> trochę się nakręciłem na takie rozwiązanie. Ponieważ mam ciągłe problemy z
> miejscem na suszenie prania, takie rozwiązanie byłoby warte dołożenia
> kilkuset złotych do ceny zwykłej pralki podobnej klasy.
> Niestety nigdy nie korzystałem z takiego sprzętu i nie bardzo wiem na co
> zwracać uwagę i czego się spodziewać. Małe rozpoznanie wśród znajomych
> niewiele dało. Podobno drogo, mało korzystają bo nie wszystko można
suszyć,
> ale konkretów brak.
>
> 1. Ile tak naprawdę kosztuje korzystanie z opcji suszenia?
> 2. Czego nie można suszyć?
> 3. Czy ubrania wyjmuje suche, czy tylko podsuszone i trzeba je normalnie
> wieszać na sznurku?
> 4. Jakich marek/modeli unikać, na jakie zwracać uwagę?
> 5. Jakie opcje/rozwiązania muszą być w takim sprzęcie, a jakie to tylko
> marketing?
> 6... ;-)
>
> Nie chciałbym przekroczyć kwoty 2000zł na zakup tego wynalazku.
>
> Jeżeli pralko-suszarka to samo zło ;-), to jakiej zwykłej pralki szukać?
>
> Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie i wskazówki do obu rodzajów sprzętu.
> Pomogą mi rozpocząć szukanie i od razu wyeliminować kiepskie rozwiązania.
>
> Pozdrawiam
> Czabu
Są zestawy pralka - suszarka nawet stawiane jedna na drugiej. Moja długo
mnie nie pocieszyła, więc myślę, że lepiej byłoby gdybym miał osobne
maszyny. Podobało mi się jedno - pary schładzane były natryskiem zimnej
wody, nie było to drogie rozwiązanie. Stopień wysuszenia był nastawiany.
|