Data: 2000-08-22 07:20:38
Temat: Re: Prasa do winogron
Od: "Piotr Kieraciński" <p...@p...pol.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Użytkownik "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> napisał w wiadomości
>news:8nr41d$kjq$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>> Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się jakieś takie urządzenie drewniane,
>> duże, na korbę (ręczną), z kadzią i wylotem z bolu na sok.
U moich dziadkow cos takiego sluzylo do odciskania serow (z boku wyciekala
serwatka), ale z pewnoscia na podobnej zasadzie mozna by odciskac sok z
winogron.
I jeszcze co do wyciskania soku na wino: poczatek fermentacji musi zachodzic
ze skorka winogron, a pestki musza byc cale. To pamietam z dziecinstwa - moj
ojciec robil swietne wina, ale ja nie posidalem tej umiejetnosci.
Janusz wspomnial, ze prawdziwe wina robi sie tylko na drozdzach z samych
owocow. Chyba obecnie nie jest to do konca prawda. Tylko nieliczne wina sa
tak, tj. bez dodawania specjalnych szczepow drozdzy, robione - np. Tokaj
Asu.
pik
|